Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwi sobie... Wilkiem. Spór o działkę w Sępólnie Małym w gm. Biały Bór [wideo]

Joanna Krężelewska
Zarząd Koła Łowieckiego Wilk wydzierżawił 51 hektarów ziemi. Ziemi bogatej w kruszywa. Członkowie koła przekonują, że decyzja ta oznacza dla nich poważne straty. Potwierdza to adwokat, a sprawdza prokurator.
Zarząd Koła Łowieckiego Wilk wydzierżawił 51 hektarów ziemi. Ziemi bogatej w kruszywa. Członkowie koła przekonują, że decyzja ta oznacza dla nich poważne straty. Potwierdza to adwokat, a sprawdza prokurator.
Zarząd Koła Łowieckiego Wilk wydzierżawił 51 hektarów ziemi. Ziemi bogatej w kruszywa. Członkowie koła przekonują, że decyzja ta oznacza dla nich poważne straty. Potwierdza to adwokat, a sprawdza prokurator.

- To nie jest własność prezesa ani zarządu. Wydzierżawił ziemię bez konkursu ofert, rozeznania rynku. W budżecie Koła nie było informacji o tym, że planowany jest taki ruch. A już w kwietniu 2013 roku zarząd prowadził z jedną firmą bardzo konkretne rozmowy. Pozostali członkowie Koła nie mieli o nich pojęcia - mówi Tomasz Wójcik, przewodniczący komisji problemowej, powołanej przez Walne Zgromadzenie Koła.

Dzierżawa bez zgody Spór dotyczy dokładnie 51,66 ha działki w Sępólnie Małym w gm. Biały Bór, której właścicielem od 2003 roku jest Wilk, największe Koło Łowieckie w Koszalinie. Leży ona na złożach piaskowo- żwirowych. - W 2007 roku Koło przyjęło uchwałę, która stanowi, że jego członkowie mają prawo pierwokupu - dodaje Andrzej Grzywacz. - Przez kolejne lata uprawialiśmy na niezalesionych terenach karmę dla zwierzyny, za co pobieraliśmy dopłaty - 1,2 tys. złotych na hektar. Nie było więc okoliczności przemawiających za nagłą dzierżawą. O tym, że ziemia została wydzierżawiona dowiedzieliśmy się już po fakcie.

O szczegółach tej sprawy przeczytasz w poniedziałkowym papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!