- To był najpewniej kierowca tira, który przez pomyłkę wjechał w nocy z 29 na 30 września w ul. Kamieniarską - mówi komendant straży Piotr Simiński. - Najechał na chodnik i ciężkim samochodem zniszczył go, po czym odjechał. Widać nawet ślady po tym, jak utknął i nie mógł wyjechać. Zgłosiliśmy to do ZDM, koszt naprawy wyniesie z pewnością kilka tysięcy.
Jeżeli ktoś był świadkiem zdarzenia, widział numery rejestracyjne, proszony jest o kontakt ze Strażą Miejską pod numerem 986.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?