- Jak się mieszka w Kołobrzegu to trzeba pic kołobrzeską wodę - skwitowała swoje odwiedziny w rozlewni wody Jantar, Zofia Matys, emerytowana pracownica poczty.
Zwiedzanie niewielkiej hali produkcyjnej, w której odbywa się butelkowanie kołobrzeskiej wody mineralnej Jantar było jedną z atrakcji. W rolę przewodnika wcielił się kierownik produkcji Wojciech Lorenc. - To woda świetna dla naszego organizmu, mająca doskonale p, właściwą zawartość sodu - tłumaczył. - Poza tym jest dokładnie taka, jaką stworzyła natura. Wypływa z artezyjskiego, samowypływowego źródła.
Na dzieci czekały zabawy zręcznościowe - np. "łowienie" butelek Jantara - czy inscenizacje średniowiecznych rzemiosł przygotowane przez niezawodnych uczniów Szkoły Podstawowej nr 4. Przebojem był klaun produkujący gigantyczne bańki mydlane.
Była też prelekcja dla zainteresowanych właściwościami kołobrzeskiej wody i oczywiście degustacja produktów rozlewni.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?