Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczna ścieżka rowerowa przy ul. Władysława IV w Koszalinie

Marzena Sutryk
Ścieżka na wysokości budynków z numerami Władysława IV 93 - 111 nie jest bezpieczna.
Ścieżka na wysokości budynków z numerami Władysława IV 93 - 111 nie jest bezpieczna. Radek Koleśnik
Mieszkańcy skarżą się na układ ścieżki rowerowo - pieszej przy ul. Władysława IV. Ścieżka nie jest nowa, ale dopiero teraz jedna z mieszkanek słusznie wytknęła, że zaplanowano ją bez głowy.

Skontaktowała się z nami Czytelniczka, która kupiła dom przy ul. Władysława IV, w sąsiedztwie ścieżki rowerowo - pieszej (odcinek trasy na wysokości skrzyżowania z ul. Kwiatkowskiego w kierunku Restauracji Europejska).

- Nie chodzi o to - mówiąc wprost - że jestem rozkapryszoną babą, której przeszkadza ścieżka dla rowerzystów, która została połączona z chodnikiem - mówi pani Ania. - Problem polega na tym, że nikt nie pomyślał, aby ją bezpiecznie zorganizować.

Byliśmy na miejscu i zgadzamy się z naszą Czytelniczką. Jazda i spacer na tym odcinku wiąże się z pewnym ryzykiem.
- Ścieżka jest wzdłuż podzielona na pół - mówi pani Ania. - Po jednej stronie jest czerwony pas, bez wyraźnego oznakowania, ale można się domyślić, że to dla rowerzystów. Natomiast szary pas, od strony jezdni, teoretycznie jest dla pieszych. Tyle, że - jak widzę - ludzie często się tu gubią. Piesi często idą tą czerwoną częścią. Poza tym pas czerwony przebiega wzdłuż posesji. I często dzieje się tak, że wychodzące z budynków dzieci wbiegają wprost pod koła rowerów. Pewnego razu mała dziewczynka ledwo uniknęła potrącenia przez rowerzystę, który akurat tamtędy przejeżdżał. A najgorzej jest w rejonie Restauracji Europejskiej - tam jest żywopłot, który ogranicza widoczność, jest tam też przejście. Ludzie, którzy stamtąd wychodzą, też trafiają wprost pod koła rowerów, a rowerzyści nie są w stanie ich wcześniej zauważyć.

- Mam pomysł jak to zmienić - dzieli się swoim spostrzeżeniem Czytelniczka. - Czy drogowcy nie mogliby zamienić tych pasów? Tzn. przenieść pas dla rowerzystów od strony jezdni, odpowiednio go znakując, bo przecież nikt nie przemaluje chodnika. A dla pieszych można by wtedy przeznaczyć pas, który biegnie wzdłuż posesji. I od razu będzie bezpieczniej dla wszystkich.
Zgłosiliśmy ten sygnał w ratuszu. Rzecznik Robert Grabowski po konsultacjach z prezydentem przekazał nam, że ścieżka zostanie przebudowana w przyszłym roku w taki sposób, by poruszanie się po niej nikomu nie zagrażało. A co na teraz? - W czwartek z samego rana pani dyrektor ZDM pojedzie tam i oceni, na ile uda się przeorganizować ruch w tym miejscu i zmienić oznakowanie, by zastosować rozwiązanie, które proponuje Czytelniczka Głosu. Zgadzamy się bowiem, że obecne rozwiązanie rzeczywiście jest niebezpiecznie.
Macie inne podobne, jak pani Ania uwagi, co do organizacji ruchu dla rowerzystów i pieszych w mieście? Piszcie na maila: [email protected]

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!