Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szerzy się zakaz na e-papierosy. W Koszalinie nie można palić w autobusach MZK [sonda]

Marzena Sutryk
E-papieros przypomina z wyglądu długopis. - Pomaga zerwać z nałogiem, ale też w pewnym sensie uzależnia. Zwłaszcza, że teoretycznie zawsze można go zapalić, a przy tym nie ma smrodu w mieszkaniu - przekonują palacze, którzy sięgają po ten specyfik.
E-papieros przypomina z wyglądu długopis. - Pomaga zerwać z nałogiem, ale też w pewnym sensie uzależnia. Zwłaszcza, że teoretycznie zawsze można go zapalić, a przy tym nie ma smrodu w mieszkaniu - przekonują palacze, którzy sięgają po ten specyfik. Radek Koleśnik
Ministerstwo Zdrowia przymierza się do wprowadzenia zakazu palenia e-papierosów w miejscach publicznych. W Koszalinie taki zakaz już obowiązuje w autobusach komunikacji miejskiej.

Nie ma jeszcze terminu wprowadzenia ministerialnych zmian w przepisach, ale to zapewne kwestia najbliższego czasu. To kolejny krok po tym, jak powszechnie został wprowadzony zakaz palenia papierosów w miejscach publicznych.

Mieszkańcy Koszalina różnie komentują ten pomysł: zwolennicy twierdzą, że to dobry pomysł. - Bo denerwuje mnie, gdy stoję np. na przystanku, a ktoś pali elektronicznego papierosa i dym leci prosto na mnie - komentuje Alina Grądecka.

Natomiast ci, którzy sięgają po e-papierosy, które w rzeczywistości nie mają nic wspólnego ze zwykłymi papierosami, robią wielkie oczy: - Ale w czym problem? Ten dym ani nie śmierdzi, ani nie szczypie w oczy. Nie jest szkodliwy. To już czepianie się na siłę. No chyba, że to kolejna metoda na wyciąganie pieniędzy z naszych kieszeni - bo jak będzie zakaz, to jak ktoś go złamie, to będą za to mandaty.
W Koszalinie zakaz używania e-papierosów obowiązuje w autobusach Miejskiego Zakładu Komunikacji. - Wprowadziliśmy go przy okazji zmian w regulaminie, w styczniu tego roku - mówi Andrzej Bacławski, prezes MZK w Koszalinie. A co grozi za złamanie zakazu? - Kierowca, a także kontroler, nie ma prawa karać pasażera za palenie e-papierosa - przyznaje prezes MZK. - Kierowca może natomiast wyprosić takiego pasażera z autobusu.

Jak to działa?
Podstawowa zasada działania e-papierosa to podgrzanie e-liquidu (zazwyczaj zawierającego nikotynę) do temperatury, w której przechodzi on w stan lotny i może być wdychany. W e-papierosie nie zachodzi spalanie, dzięki czemu nie wydziela się silny zapach i powstaje bardzo niewiele substancji ubocznych.

Ustnik posiada wymienny wkład wypełniony specjalnym płynem (e-liquid), zawierającym glikol propylenowy (50% do 99,6%), glicerynę i opcjonalnie nikotynę (0% do 3,6%) oraz dodatki smakowe lub aromatyczne. Podczas "zaciągania się" przez użytkownika, mikroprocesor przez przełącznik (zależnie od modelu jest to czujnik podciśnieniowy wykrywający przepływ powietrza, akustyczny lub manualny w formie przycisku) aktywuje zasilanie tzw. atomizera. Atomizer wprowadza mikroskopijne kropelki płynu do przepływającego powietrza przez podgrzanie płynu do temperatury 150-180 stopni. Wytwarzany jest aerozol, który jest inhalowany przez użytkownika. Glikol propylenowy powoduje, że płyn tworzy mgiełkę przypominającą wyglądem dym tytoniowy, dodatek gliceryny zwiększa ten efekt.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!