Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt Mała Ojczyzna - wyborca potrzebuje informacji

Rozmawiał Mariusz Parkitny
Rozmowa z dr Krzysztofem Kowalczykiem z Instytutu Politologii i Europeistyki Uniwersytetu Szczecińskiego
Rozmowa z dr Krzysztofem Kowalczykiem z Instytutu Politologii i Europeistyki Uniwersytetu Szczecińskiego
Rozmowa z dr Krzysztofem Kowalczykiem z Instytutu Politologii i Europeistyki Uniwersytetu Szczecińskiego

Jaką rolę prasa regionalna ma do spełnienia w aktywowaniu mieszkańców samorządu terytorialnego?
- Po pierwsze, informować w jasny sposób, jakie są kompetencje poszczególnych jednostek samorządu terytorialnego. Przeciętny obywatel nie wie, czym zajmuje np. się województwo samorządowe. Po drugie obiektywnie przedstawiać skrócone informacje o programach wyborczych kandydatów na radnych, wójtów, burmistrzów, prezydentów. W tym zakresie wyborca nie ma dużej informacji. Uwagę przykuwają bardziej billboardy, banery i plakaty, aniżeli spójne programy. Po trzecie, pisać zarówno osiągnięciach poszczególnych samorządowych, ale również patologiach instytucji samorządowych (np. korupcji, nepotyzmie). Te zjawiska nie mają przecież jednej "politycznej barwy".

Jak pan ocenia 25 lat naszego samorządu?
- Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że 2/3 respondentów pozytywnie ocenia funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce. Najbardziej trwałym szczeblem reformy samorządowej jest gmina. Wydaje się, że poziom identyfikacji mieszkańców z samorządem gminnym jest najwyższy w odniesieniu do powiatu, czy województwa samorządowego. Ale jednocześnie frekwencja w referendach lokalnych w sprawie odwołania wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta jest bardzo mała Np. 2004 r. w referendum w sprawie odwołania Mariana Jurczyka z funkcji prezydenta Szczecina wzięło udział tylko 19 procent uprawionych. To dowodzi niskiego zaangażowania większości Polaków w demokrację lokalną.

16 listopada mieszkańcy większość gmin wybiorą radnych w okręgach jednomandatowych. To dobra metoda?
- Zaletą okręgów jednomandatowych jest to, że wyłaniają najsilniejszego, osadzonego w lokalnej społeczności kandydata na zasadzie "zwycięzca bierze wszystko". Walka wyborcza przez to będzie bardziej zacięta i spersonalizowana. Taki radny silnej czuje się związany ze swoimi wyborcami. Wadą jest to, że potencjalnie może zostać wybrany kandydat, który uzyskał mniej głosów niż wszyscy pozostali łącznie. Ponadto istotnym problemem może być wyłonienie większości w radzie, zwłaszcza w sytuacji gdy, tak wybrani radni będą pochodzili z bardzo różnych komitetów wyborczych.

Czy według Pana jest szansa, że z roku na rok do urn będzie chodziło coraz więcej osób?
- Frekwencja w wyborach samorządowych jest z reguły niższa niż w wyborach prezydenckich i samorządowych. W 2010 r. w województwie zachodniopomorskim występowały duże wahania od 37, 5 procent w Szczecinie do 65 procent w gminie Karnice w pierwszej turze. Dodam, że drugiej turze wyborów prezydenckich w Szczecinie zagłosowało tylko 26 procent uprawionych. W wyborach samorządowych warto i należy brać udział, bo wybieramy ludzi, którzy mogą mieć wpływ na powstawanie nowych miejsc pracy w naszej gminie, decydują o naszych drogach, utrzymaniu przedszkoli i szkół. To chyba najbardziej podstawowy argument za głosowaniem.

Mała Ojczyzna - oceń z nami władzę!

Już jutro ruszamy z naszą akcją "Mała Ojczyzna Oceń władzę Wybory 2014". Każdy z Czytelników, przed czekającymi nas w listopadzie wyborami samorządowymi, będzie mógł wyrazić swoją opinię, wskazać sukcesy i porażki. W najbliższy piątek w "Głosie" ukażą się pierwsze oceny gmin, włodarzy. W kolejnym tygodniu będę następne. Będziemy pisali o sukcesach i porażkach gmin, o spełnionych i niespełnionych obietnicach. Ocenimy też włodarzy, radnych. Przyjrzymy się m.in. gminnym inwestycjom, rynkowi pracy,bezrobociu, wykorzystaniu środków unijnych, gminnym budżetom. Poprzez naszą stronę internetową (www.gk24.pl) każdy z Czytelników będzie mógł wyrazić swoją opinię, wskazać sukcesy i porażki włodarzy, gmin.

To dobry sposób, aby uczestniczyć w ocenie samorządów i ludzi, którzy nimi kierują.Od 19 września umożliwi to aplikacja w naszym specjalnym wyborczym serwisie. Zachęcamy naszych czytelników do nominowania w kategoriach: sukces, porażka, ocena wójta-burmistrza-prezydenta.Samo głosowanie będzie odbywało się (od 19 września) w Internecie (na naszej stronie ww. gk24.pl w specjalnie stworzonym serwisie), na Facebooku (nasz fanpage) oraz za pośrednictwem SMS-ów.Szczegółowo o naszej akcji będziemy informowali codziennie w wersji papierowej oraz w specjalnym serwisie na www.gk24.pl. Nasza akcja nie ogranicza się tylko do oceny ustępujących włodarzy i radnych. Zorganizujemy również prawybory z głosowaniem na kandydatów na szefów miast, gmin oraz radnych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!