Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na drogach w sezonie było bardzo niebezpiecznie

Marzena Sutryk
Wypadek pod Manowem - pięcioro rannych, roztrzaskane auta, po których nie było co zbierać. Na szczęście wszyscy przeżyli.
Wypadek pod Manowem - pięcioro rannych, roztrzaskane auta, po których nie było co zbierać. Na szczęście wszyscy przeżyli. Radosław Koleśnik
473 zdarzenia drogowe, w tym 23 wypadki, w których zginęły cztery osoby. To bilans tegorocznych wakacji na koszalińskich drogach. Jak wypadł w statystykach policyjnych miniony sezon?

Ostrzegali przed złodziejami

Ostrzegali przed złodziejami

Podczas wakacji koszalińscy policjanciprzypominali turystom wypoczywających nad morzem, że czas wakacji to okres aktywności złodziei i włamywaczy. M.in. poprzez program "Pilnuj swego! Nie ułatwiaj mu niczego". - Wielu włamań i kradzieży pokrzywdzeni uniknęlibyśmy, przywiązując uwagę do tego, aby na przykład domykać okna i drzwi swoich domów oraz mieszkań. To samo dotyczy zabezpieczania piwnic, w których bardzo często przechowuje się wartościowe narzędzia czy rowery - mówi Urszula Tartas, rzecznik koszalińskiej komendy.

W tegoroczne wakacje policja odnotowała 23 wypadki, w których zginęły cztery osoby, a 26 osób zostało rannych. Dla porównania rok temu, w tym samym czasie na drogach Koszalina i okolic doszło do 18 wypadków, ale zginęło w nich więcej, bo sześć osób. Pozostałe zdarzenia to kolizje - w te wakacje było ich aż 450.

Do tragicznego wypadku doszło m.in. w lipcu na krajowej drodze nr 11 w Mścicach. Tam zginęła jedna osoba.
Na drodze pomiędzy Manowem a Strzekęcinem zderzyły się dwa samochody osobowe - mazda i citroen. Cudem nikt nie zginął. Choć widok roztrzaskanych aut był przerażający. Na wzniesieniu drogi kierowca mazdy stracił panowanie nad samochodem, a jadący z przeciwka kierowca citroena zjechał na pobocze, żeby uniknąć zderzenia. Mazda uderzyła w drzewo. Pięć osób biorących udział w tym zdarzeniu zostało rannych.

Do kolejnego zderzenia dwóch samochodów doszło na krajowej "jedenastce" w rejonie Cewlina. W jadącego drogą krajową nr 11 golfa uderzyło wyjeżdżające od strony Cewlina daewoo. 84-letni kierowca drugiego z samochodów nie zauważył golfa na głównej drodze.
Tragiczna statystyka powiększyła się po długim sierpniowym weekendzie. Wtedy to na drogach powiatu koszalińskiego doszło do 26 kolizji oraz do dwóch poważnych wypadków, w których zginęły dwie osoby.

Wypadki drogowe w lipcu i sierpniu. Co działo się na drogach. Podsumowanie [fotostory]

Do pierwszego zdarzenia doszło w Poroście. Kierujący fordem mondeo stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się ze skodą. Na miejscu zginęła 65-letnia pasażerka skody. Drugie zdarzenie było w okolicach Maszkowa. 60-letni mężczyzna na zakręcie stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo.

Wakacje to też żniwa dla złodziei. W Koszalinie i w okolicznych miejscowościach skradziono w lipcu i sierpniu skradziono 10 samochodów - głównie volkswageny, audi, BMW. Wśród skradzionych aut, które udało się odzyskać, było m. in. BMW X6 należące do mieszkańca Koszalina warte 140 tys. złotych. Auto zniknęło z posesji. A zostało namierzone na gorąco i odnalezione w lesie, za miastem. Podczas akcji zatrzymano też 34-letniego sprawcę kradzieży.

W sumie odnotowano też 75 włamań. - W tym są zarówno włamania do samochodów, jak i do piwnic, mieszkań, czy w ośrodkach wczasowych - wyjaśnia Urszula Tartas, rzeczniczka komendy policji w Koszalinie.

Policyjne statystyki to także liczne przypadki kradzieży na plaży. Ofiarą złodziejki padł m.in. 20-letni turysta, który wypoczywał nad Bałtykiem w Mielnie. Chłopak przysnął na plaży. Na kocu obok położył saszetkę, w której miał kosztowny telefon komórkowy i portfel z pieniędzmi. Kobieta wykorzystała okazję i sięgnęła po łatwy - wydawałoby się - łup. Nie spodziewała się, że 20-latek nagle się obudzi i ją przyłapie na gorącym uczynku.

Nie wszyscy mieli jednak tyle szczęścia, wielu turystów wróciło po wakacjach "oskubanych". Plagą byli też pijani kierowcy. Mundurowi zatrzymali przez dwa miesiące 109 pijanych kierowców. M.in. 18-latek z gminy Manowo, mając ponad dwa promile, jechał cudzym autem. Wylądował na betonowym ogrodzeniu. Z kolei 43-letni mężczyzna jadący renault w Bobolicach, miał prawie 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo nie miał uprawnień do kierowania - te zostały mu zatrzymane w kwietniu, także za jazdę po pijanemu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!