Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy dzierżawca szpitala w Połczynie

Inga Domurat
Podczas wczorajszej sesji Magdalena Luska, prezes zarządu spółki Przyjazny Szpital, odpowiadała na pytania radnych. Była świadoma tego, że wszyscy są zmęczeni obietnicami bez pokrycia i liczą, że w końcu wybrali właściwie. To właśnie prezes będzie musiała udowadniać przez najbliższe miesiące.
Podczas wczorajszej sesji Magdalena Luska, prezes zarządu spółki Przyjazny Szpital, odpowiadała na pytania radnych. Była świadoma tego, że wszyscy są zmęczeni obietnicami bez pokrycia i liczą, że w końcu wybrali właściwie. To właśnie prezes będzie musiała udowadniać przez najbliższe miesiące. Inga Domurat
W czwartek na sesji był komplet 16 powiatowych radnych. 15 zaakceptowało wybraną w przetargu ofertę na dzierżawę połczyńskiego szpitala. Spółka Przyjazny Szpital to jego nowy operator.

To była nadzwyczajna sesja, poświęcona jedynie sprawie szpitala. Jedna uchwała do przegłosowania. I choć nie było już burzliwej dyskusji, obrady nie zakończyły się szybko. Radny Ryszard Rozwadowski, który przewodniczył pięcioosobowej komisji przetargowej, przeczytał protokół z otwarcia ofert. Ta spółki Przyjazny Szpital z Połczyna Zdroju, wypadła zdecydowanie lepiej niz oferty konkurencji, jeśli chodzi o planowaną kwotę na inwestycje w rozwój szpitala. Na ten cel Przyjazny Szpital chce wydać 10 mln złotych. Spółka zobowiązała się też do płacenia czynszu w łącznej kwocie prawie 32 tys. złotych. Ostatecznie tej ofercie komisja przetargowa przyznała 81,66 punktu, Grupa Nowy Szpital ze Szczecina otrzymała 72,43 punktu, a spółka Vektor z Lublina tylko 26,92 punktu.

Niestety, żadna z ofert nie uzyskała nawet jednego punktu z trzech możliwych za zapewnienie przejętym pracownikom zatrudnienia na dotychczasowych warunkach. I m.in. ten fakt zadecydował o tym, że radna Krystyna Wojnicka zagłosowała na "nie" dla połczyńskiej spółki. Wątpliwości miała więcej. Nie podobało jej się to, że zarejestrowana w sierpniu tego roku spółka ostatecznie spełniła kryterium przetargowe, bo interpretacja prawna pozwoliła wziąć pod uwagę doświadczenie w branży poszczególnych udziałowców. Jeden przeciwny głos oczywiście nie miał wczoraj żadnego znaczenia dla podjęcia uchwały. - Propozycja nie jest tak rozbuchana finansowo jak ustępującego operatora, który zawiódł nasze zaufanie. Spółka może i młoda, ale jej spółka matka już nie tak bardzo - mówiła wczoraj radna Helena Kłusewicz, która poparła wybór Przyjaznego Szpitala. - Dlatego ufam, jako radna, ale i pracownik połczyńskiego szpitala, że nie będzie on polem do eksperymentowania. Bo my na niepowodzenie nie możemy już sobie pozwolić. Atutem jest też to, że spółka jest na miejscu. Można ją szybko "dopaść" w razie potrzeby.

Wczoraj starosta Mirosław Majka poinformował, że zarząd powiatu rozwiązał umowę za porozumieniem stron z katowicką spółką szpitale Polskie, dotychczasowym dzierżawcą szpitala. Nowy operator ma przejąć szpital od 1 października. Więcej napiszemy w kolejnych wydaniach "Głosu".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!