Ależ to było lato... Do niedzieli jeszcze słonecznie [wideo]

- W lipcu, zazwyczaj najbardziej deszczowym miesiącu w roku, tym razem rzeczywiście prawie w ogóle nie padało. Spadło aż siedem razy mniej deszczu niż zwykle - sprawdza swoje notatki Ścibor. Potwierdziły się więc majowe, długookresowe prognozy synoptyków ze Stanów Zjednoczonych, że tegoroczny lipiec będzie w centralnej Europie wyjątkowo suchy i gorący.

- To prawda, do 6 lipca było u nas jeszcze chłodno i mokro, ale później już, aż do 20 sierpnia, więc przez prawie 50 dni, mieliśmy wyłącznie słoneczną pogodę - mówi dalej synoptyk.

Najgorętsze były pojezierza Drawskie i Kaszubskie. Tam termometry przez kilka dni przełomu lipca i sierpnia pokazywały 35 - 36 stopni Celsjusza. Nawet noce były bardzo ciepłe, bo temperatury nie spadały poniżej 20 stopni. Tylko ta woda w Bałtyku, przerażająco zimna. Przez większą część wakacji miała 11 - 12 stopni Celsjusza. Choć zdarzały się miejsca i dni, że można było się wykąpać.

Pogoda pogorszyła się dopiero po 20 sierpnia. Wtedy termometry pokazały jedynie 18 stopni Celsjusza. Nad samym morzem było jeszcze o 2 stopnie chłodniej.
Co wydarzy się w ciągu najbliższych dni? - Do niedzieli będzie dużo słońca, a temperatury wyniosą maksymalnie 25 stopni Celsjusza. Warto pojechać na plażę. Od poniedziałku już pogorszenie pogody: chmury i mokro - ostrzega szef Calvusa. - Zima? W tej chwili wszystkie modele pogodowe pokazują, że będzie bardzo łagodna - kończy synoptyk.