Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa w Siatkówce 2014. Gdzie oglądać za darmo na żywo [wideo]

Agencja TVN/x-news
Na gk24.pl sprawdzamy gdzie oglądać na żywo mecze.
Na gk24.pl sprawdzamy gdzie oglądać na żywo mecze. archiwum
Już dzisiaj rozpoczynają się Mistrzostwa Świata w Siatkówce 2014. Na gk24.pl sprawdzamy gdzie oglądać na żywo mecze.

Polacy zaczną mundial meczem z Serbami. "Każdy wynik jest możliwy. Przeciwnik jest wymagający"

Siatkarskie mistrzostwa świata rozpoczną się w sobotę meczem pomiędzy reprezentacją Polski i Serbii. Były siatkarz Edward Skorek stwierdził, że w tym spotkaniu może paść każdy wynik. - Przeciwnik jest bardzo wymagający - powiedział mistrz olimpijski z Montrealu.

Mistrzostwa Świata w Siatkówce 2014 online za darmo. Gdzie oglądać mecze na żywo [TRANSMISJA TV] WIDEO

Siódmiak: nic się nie stanie jak przegramy z Serbią

Jeden z najbardziej utytułowanych szczypiornistów Artur Siódmiak zaapelował, by nie robić dramatu po ewentualnej porażce siatkarzy z Serbią w inauguracyjnym meczu mistrzostw świata na Stadionie Narodowym. Podkreślił też rolę doświadczonych zawodników.

"Zawsze mówi się, że mecz otwarcia jest bardzo ważny, by wejść dobrze w turniej. A prawda jest taka, że bywa różnie. Oczywiście każdy chce zacząć z kompletem punktów, ale zawsze pierwsze spotkanie jest loterią. Bez względu na to kto jest przeciwnikiem. Nic się nie stanie jak Polacy przegrają z Serbią. Turnieje mają to do siebie, że gdzieś można się potknąć, a później trzeba walczyć dalej i można jeszcze odnieść sukces" - podkreślił w rozmowie z PAP były reprezentant Polski w piłce ręcznej.

On sam doskonale pamięta jeszcze imprezy, w których polscy szczypiorniści osiągali sukcesy, ale i takie, kiedy wracali do Polski na tarczy.

"Dlatego właśnie wiem, że trzeba myśleć bardzo krótkofalowo. Nie wolno od razu zastanawiać się na kogo wpadniemy w półfinale, czy w kolejnej rundzie. Trzeba małymi kroczkami wyznaczać sobie kolejne cele. To znaczy, że myślimy o każdym kolejnym meczu, a nie od razu o całym turnieju" - dodał.

133-krotny reprezentant kraju uważa, że w mistrzostwach świata, które w sobotę rozpoczynają się w Polsce, siatkarze są pod olbrzymią presją. Nie tylko dlatego, że impreza rozgrywana jest przed własną publicznością. Jego zdaniem kluczową rolę w ekipie biało-czerwonych mogą odegrać doświadczeni zawodnicy, tacy jak Michał Winiarski, Krzysztof Ignaczak, Mariusz Wlazły czy Paweł Zagumny.

"To właśnie oni muszą poprowadzić drużynę na boisku, ale i poza nim. Szczególnie Winiarski, który został kapitanem. On wraz z +Igłą+ i Wlazłym to dobre duchy drużyny. Na pewno ci młodsi, czy mniej doświadczeni zawodnicy, muszą się na nich wzorować. W ciężkich momentach te piłki będą grane na pewno do nich. Ich zadaniem jest uspokoić grę. To, że trener - jeden czy drugi - coś podpowie nic w takich momentach nie znaczy. I tak za realizację założeń taktycznych odpowiadają zawodnicy i na nich będzie spoczywać presja i odpowiedzialność w tych ciężkich momentach" - tłumaczył srebrny i brązowy medalista MŚ.

W pierwszym meczu, który zostanie rozegrany przy blisko 70-tysięcznej publiczności, nie będzie, zdaniem Siódmiaka, liczyć się wyłącznie sport.

"Sama magia Stadionu Narodowego buduje już olbrzymią presję. Tu nie będzie decydować jedynie sport, ale i odporność psychiczna czy czucie terenu. Grając w halach inaczej odczuwa się piłkę i boisko. Tu może wydarzyć się wszystko" - zaznaczył.

W obliczu całej imprezy, która potrwa aż do 21 września, najważniejszy jest w ocenie Siódmaka duch drużyny.

"Jak go w drużynie nie ma to nie ma szans na wynik. Nie oszukujmy się - można wygrać jeden, czy dwa mecze, ale nie cały turniej. W takiej imprezie zawsze są trudne momenty i wtedy trzeba wskoczyć za kimś w ogień. Bez znaczenia, czy prywatnie się kogoś lubi, czy nie. Jak tego zabraknie, nie ma przy tak wyrównanym poziomie, szans na medal" - zaznaczył.

Gdy patrzy na zespół siatkarzy jest mu trudno ocenić, czy taki duch się w nim znajduje.

"To nowy skład. Trudno go ocenić, ale o doborze zawodników decyduje trener. On patrzy na to szerzej niż przeciętny kibic. Dobiera drużynę także pod względem charakterologicznym. Bez jedności w sportach zespołowych nic się nie zrobi. O sukcesie decyduje wyłącznie zespół" - powiedział.

W pierwszej fazie turnieju Polacy zmierzą się jeszcze we Wrocławiu z Australią (2 września, godz. 20.15), Wenezuelą (4.09, 20.15), Kamerunem (6.09, 20.15) i Argentyną (7.09, 16.30). Tytułu bronią Brazylijczycy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!