Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice kupują i płaczą. 1,5 tys. złotych kosztuje wyprawienie ucznia gimnazjum do szkoły

Redakcja
1,5 tys. złotych kosztuje wyprawienie ucznia gimnazjum do szkoły. I to w wersji podstawowej. Rodzice zaciskają pasa. - Można się załamać - narzekają. I pytają: "Gdzie ta bezpłatna szkoła"?

Koszty szkolnej wyprawki podsumowuje Anita Bucholc. Jej córka, Kala, we wrześniu rozpocznie naukę w pierwszej klasie gimnazjum w Mielnie. Kala będzie potrzebowała 16 podręczników, te kosztują od 15 do 60 złotych za sztukę, oraz 9 ćwiczeń (od 20 do 25 zł) i atlasu historycznego (w zależności od wydawnictwa od 60 do 80 złotych). Do tego zeszyty, od 3,50 zł do 12 zł w przypadku potrzebnych do niektórych przedmiotów brulionów. Przybory, czyli piórnik, długopisy ołówki itd. to ok. 150 złotych.

To nie koniec wydatków. Kupić trzeba jeszcze strój na wychowanie fizyczne, plecak, dokupić trochę ubrań. - Na wszystko trzeba wydać ok. 1,5 tysiąca złotych - wylicza Anita Bucholc.

Co gorsza, uczniowie gimnazjum zgodnie z wytycznymi ministerstwa edukacji nie są objęci pomocą w ramach rządowej "szkolnej wyprawki". Rodzicom, którzy nie są w stanie podołać takiemu wydatkowi, pozostaje szukać ratunku w ośrodkach pomocy społecznej.

- Przyznajemy zasiłki celowe, w zależności od sytuacji danej rodziny. Są to kwoty od kilku do czasem, w przypadku rodzin wielodzietnych, kilkuset złotych - mówi Bogumiła Szczepanik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Koszalinie. Dodaje, że rodziny, które otrzymują zasiłek rodzinny, we wrześniu dostaną także 100 złotych na każde dziecko na zakup wyprawki. Ale nawet w przypadku, gdy ktoś trochę dodatkowych pieniędzy dostanie i tak większość będzie musiał wyłożyć z własnej kieszeni. Najbardziej dotkliwe, i to niezależnie od tego, czy mamy w domu ucznia podstawówki, gimnazjum, czy szkoły ponadgimnazjalnej, są zakupy w księgarni. - Ceny podręczników w tym roku są trochę wyższe niż w zeszłym - przyznaje Kinga Szczepańska, kierownik koszalińskiej księgarni Matras.

Uczniowie pierwszej klasy podstawówki otrzymają w tym roku podręcznik za darmo, ale już tzw. box, czyli zestaw podręczników i ćwiczeń dla drugoklasisty to wydatek ok. 300 złotych. Do tego doliczyć trzeba kilka dodatkowych pozycji, przede wszystkim podręcznik do nauki języka obcego za ok. 50 złotych. Podręczniki do szkół ponadgimnazjalnych są bardzo drogie, ale na szczęście potrzeba ich niewiele, zwłaszcza po pierwszej klasie, gdy uczniowie mają tylko kierunkowe przedmioty. Ale nawet w tym przypadku trzeba wydać ok. 400 złotych.

W sklepie papierniczym za kieszeń trzymać się muszą rodzice młodszych uczniów. najbardziej podatnych na reklamy. Te nie chcą zwykłego piórnika za kilka złotych, a markowy, kilka razy droższy. Tak samo jest z plecakami, które można kupić za kilkadziesiąt złotych, ale najbardziej pożądane są te za ok. 250 złotych.

Waga wiedzy

Maks Tymiński w tym roku idzie do pierwszej klasy Szkoły Podstawowej nr 17 w Koszalinie. Jego rodzice podręczników kupować nie muszą, bo chłopiec, tak jak pozostali jego rówieśnicy, dostanie darmowy elementarz, ćwiczenia i podręcznik do nauki języka obcego. Jednak będą musieli liczyć się z tym, że zapłacą kaucję za podręcznik. Spis rzeczy, które muszą znaleźć się w tornistrze Maksa dostali w szkole. Na liście są m. in. dwa 16-kartkowe zeszyty, teczka, cztery bloki, trzy ołówki, długopis albo pióro, przybory potrzebne na plastykę oraz strój gimnastyczny. Maks jest chłopcem niewielkim, dlatego dostał niewielki, lekki plecak. To ważne, bo gdy zważyć wszystkie potrzebne w szkole rzeczy, uzbiera się ładnych kilka kilogramów, które maluchy muszą nosić na swoich plecach. W "siedemnastce" uczniowie początkowych klas większość przyborów, książki i zeszyty, które nie są im potrzebne do zrobienia pracy domowej, zostawiają w szkole. Tak jest zresztą w większości szkół. Jednak uczniowie starsi, od czwartej klasy w górę,najczęściej wszystko noszą ze sobą.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!