Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rynek w Koszalinie wciąż z poślizgiem [wideo]

Marzena Sutryk
Tak dzisiaj prezentuje się centralny plac Koszalina. Jak widać na zdjęciu, przed wykonawcą inwestycji jeszcze sporo pracy.
Tak dzisiaj prezentuje się centralny plac Koszalina. Jak widać na zdjęciu, przed wykonawcą inwestycji jeszcze sporo pracy. Radosław Brzostek
Sierpień dobiega końca, a prace przed koszalińskim ratuszem trwają w najlepsze. Nic nie wskazuje na to, by z końcem wakacji mieszkańcy mogli spacerować po głównym placu miasta.

Rynek Staromiejski miał być gotowy z końcem czerwca. Za nami prawie dwa miesiące opóźnienia w robotach. I wygląda na to, że poślizg zamknie się prawdopodobnie w trzech miesiącach. Wykonawca co prawda oficjalnie nie zadeklarował, kiedy będzie gotów, by zgłosić finał inwestycji, ale gołym okiem widać, że jest jeszcze mnóstwo roboty i zakończenia można się spodziewać najszybciej pod koniec września.

O problemach z przeciągającymi się pracami na Rynku Staromiejskim pisaliśmy wielokrotnie. To na łamach "Głosu" opisaliśmy obszernie kłopoty, które doprowadziły do tego, że termin wykonania przebudowy zawisł na włosku. Sprawdziliśmy wczoraj, na jakim etapie jest inwestycja.

Gotowa jest więc elewacja ratusza, która była odświeżana (wejście głównymi drzwiami jest jednak wciąż nieczynne). Nieprzejezdna, z uwagi na trwające prace, jest nadal ul. Rynek Staromiejski, a więc uliczka przed Urzędem Miejskim. W jej sąsiedztwie nadal będzie istniał parking, ale mocno pomniejszony - będzie tu siedem miejsc postojowych dla interesantów i jedno dla niepełnosprawnych kierujących.

Pawilon, a w którym ma być m. in. galeria, restauracja, scena i szalet publiczny, jest już praktycznie gotowy. Trwają tu prace wykończeniowe oraz wyposażanie i montaż oświetlenia. Uzupełnienia płytami granitowymi wymaga jeszcze taras. Na dachu będą dodatkowo zasadzone byliny - taki był pomysł, by dach był "zielony".

Otwarte dla pieszych jest przejście wzdłuż placu, po stronie zachodniej, a więc przy dawnej "Ratuszowej". W zachodniej części placu są układane płyty. Brakuje natomiast wciąż materiału, który ma służyć do wykonania fontanny. Z tego powodu opóźnia się też układanie płyt marmurowych na głównej części Rynku. Nie jest też jeszcze gotowa nowa wiata przystanku MZK. Pasażerowie nadal korzystają więc z zastępczego, w pobliżu restauracji Maredo.

Trzy miesiące opóźnienia oznacza ogromne kary finansowe dla firmy Infrabud, która przebudowuje plac na zlecenie ratusza. Skoro kara za dzień zwłoki wynosi ok. 25 tys. zł, to łatwo policzyć, że za trzy miesiące sięgnie ponad 2 milionów złotych. Kwota ta ma być potrącona przy końcowym rozliczeniu. Ale z drugiej strony wykonawca zapowiada, że będzie walczył w sądzie o zwrot pieniędzy potrąconych z tytułu kary. Dodajmy, że wartość całej inwestycji szacowana była na prawie 17 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!