Pierwsze wygrane Bałtyku, Drawy i Rasela. Leśnik wciąż czeka

Podopieczni Łukasza Korszańskiego przełamali się w Kościerzynie, gdzie walczyli o punkty z miejscową Kaszubią. Gracze Bałtyku grali w pierwszych meczach nowego sezonu bardzo nieskutecznie i po dwóch rozegranych kolejkach pozostawali jedynym zespołem bez zdobyczy bramkowej. Szkoleniowiec koszalińskiej drużyny liczył, że właśnie w pojedynku przeciwko Kaszubii jego piłkarze rozwiążą worek z bramkami. I tak też się stało. Spotkanie ułożyło się dla zawodników z Koszalina znakomicie. Już w trzeciej minucie do siatki rywala trafił Robert Ziętarski. Gospodarze zaatakowali, lecz w drugiej części meczu Bałtyk dołożył dwa kolejne trafienia. Na listę strzelców wpisali się Daniel Wólkiewicz oraz Marcin Chyła.

Pierwsze punkty w nowym sezonie wywalczyła Drawa Drawsko Pomorskie. Drużyna prowadzona przez Łukasza Woźniaka pokonała na swoim boisku Lechię II Gdańsk 2:0. Losy spotkania rozstrzygnęły się w już w pierwszych dwudziestu minutach. Obie bramki dla gospodarzy zdobył doświadczony Grzegorz Wawreńczuk. Zespołowi z Trójmiasta na nic zdały się wzmocnienia z pierwszej drużyny. W Drawsku Pomorskim wystąpili m.in. Zaur Sadajew, Adłan Kacajew oraz utalentowany Adam Buksa, który wrócił do Polski po występach na Półwyspie Apenińskim (w Novarze Calcio).

Historyczne zwycięstwo w trzeciej lidze odniósł Rasel Dygowo. W meczu starych znajomych z rozgrywek zachodniopomorskiej czwartej ligi, podopieczni Piotra Dubieli rywalizowali na wyjeździe z Leśnikiem Manowo. Gospodarze przystąpili do tego spotkania z zerowym dorobkiem punktowym. Manowianie od pierwszego gwizdka odważnie zaatakowali, lecz mieli naprzeciw siebie znakomicie dysponowanego Adriana Hartleba. W siedemdziesiątej minucie Rasel przeprowadził decydującą dla losów meczu akcję. Po podaniu Adriana Rutkowskiego, piłkę do siatki posłał doświadczony Andrzej Wojciechowski. Po trzech seriach gier Leśnik pozostaje jedyną drużyną bez zdobyczy punktowej.

W dalszym ciągu na wygraną nie mogą doczekać się gracze Astry Ustronie Morskie. Beniaminek rozgrywek, który w pierwszych meczach podzielił się punktami z Pogonią II Szczecin oraz Raselem Dygowo, przystąpił do spotkania z rezerwami Arki Gdynia z nadziejami na pierwsze zwycięstwo. Podopieczni Roberta Żolika ulegli przeciwnikowi 2:4. Goście dość szybko objęli dwubramkowe prowadzenie. Najpierw do siatki trafił wracający po wielomiesięcznej kontuzji Brazyliczyk Marcus Vinicius, po chwili piłkę pechowo do własnej bramki skierował Bartłomiej Feter. Jeszcze przed przerwą kontaktowego gola dla Astry zdobył Tomasz Bukowski. Kwadrans po zmianie stron do wyrównania doprowadził Damian Kupisz. Ostatnie słowo w tym meczu należało do zespołu z Trójmiasta. Do siatki Tomasza Tkacza trafiali Michał Szubert oraz Filip Patok.

Pierwsze w tym sezonie punkty stracili piłkarze Gwardii Koszalin. Podopieczni Tadeusza Żakiety po słabym w swoim wykonaniu występie zremisowali z Cartusią Kartuzy. W pierwszej części goście stworzyli sobie wiele okazji do strzelenia gola, lecz to gwardziści objęli prowadzenie. Po pięknym uderzeniu zza pola karnego swoją pierwszą bramkę w barwach Gwardii zdobył Łukasz Wiśniewski. Po zmianie stron w dalszym ciągu to Cartusia częściej zagrażała bramce strzeżonej przez Sebastiana Fabiańskiego. Przez dłuższy czas goście nie potrafili jednak skierować piłki do siatki. Do osiemdziesiątej pierwszej minuty. Wówczas do wyrównania doprowadził Paweł Rzepnikowski. Koszaliński zespół pozostał na fotelu lidera rozgrywek.

Wyniki wszystkich meczów

KS Chwaszczyno - Gryf Wejherowo 2:0

Bałtyk Gdynia - Chemik Police 1:1

GKS Przodkowo - Pogoń II Szczecin 2:1

Kaszubia Kościerzyna - Bałtyk Koszalin 0:3

Astra Ustronie Morskie - Arka II Gdynia 2:4

Drawa Drawsko Pomorskie - Lechia II Gdańsk 2:0

Leśnik Manowo - Rasel Dygowo 0:1

Gwardia Koszalin - Cartusia Kartuzy 1:1