Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NATO będzie prężyć muskuły na poligonie drawskim

Krzysztof Bednarek
Do tej pory Amerykanie i nasi skoczkowie ćwiczyli na poligonie typowe dla jednostek powietrznodesantowych elementy: załadunek, desantowanie (zrzut skoczków, sprzętu i zaopatrzenia), wykonywanie zadań na tyłach wroga. Teraz wykonywać będą "twarde” zadania, z użyciem ciężkiego sprzętu. To niezbędne na wypadek ataku.
Do tej pory Amerykanie i nasi skoczkowie ćwiczyli na poligonie typowe dla jednostek powietrznodesantowych elementy: załadunek, desantowanie (zrzut skoczków, sprzętu i zaopatrzenia), wykonywanie zadań na tyłach wroga. Teraz wykonywać będą "twarde” zadania, z użyciem ciężkiego sprzętu. To niezbędne na wypadek ataku. Krzysztof Bednarek
Jesień w polskiej armii upłynie pod znakiem intensywnych ćwiczeń. Największą areną działań wojskowych w kraju ma być poligon drawski. A partnerem - uzbrojeni po zęby kawalerzyści z USA.

Na poligonie pojawi się wkrótce ponad 200 amerykańskich żołnierzy z 1. Dywizji Kawalerii Pancernej wyposażonych w czołgi M1 Abrams i transportery M2 Bradley. Amerykanie przylecą z bazy w Fort Hood w Teksasie. Podmienią kolegów ze 173. Brygady Powietrznodesantowej stacjonującej we Włoszech, którzy od kwietnia ćwiczą na poligonie razem z naszymi skoczkami. Co ciekawe, w tym tygodniu poligon wizytowała grupa amerykańskich kongresmenów. Rozmawiali z żołnierzami. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ich wizyta miała związek z planowaną rozbudową zaplecza logistycznego poligonu w Drawsku Pomorskim.

- Dotychczasowa współpraca z Amerykanami układa się doskonale - powiedział nam burmistrz Drawska Pomorskiego Zbigniew Ptak. - Ostatnio obserwowałem, jak na poligonie nasi i amerykańscy żołnierze niszczyli czołgi za pomocą rakiet sterowanych. Jestem pod wielkim wrażeniem ich profesjonalizmu.

Wrażenie było tym większe, że na oczach burmistrza "z dymem" poszedł 1 mln dolarów. Tyle warte były wystrzelone w kierunku czołgów rakiety. Wiadomo już jak przebiegać mają dalsze szkolenia Amerykanów i ich sojuszników z NATO na polskich poligonach do końca 2015 r. Od października liczba żołnierzy na poligonie drawskim znacząco wzrośnie.

Oprócz 200 żołnierzy z Teksasu przyjazd na poligon zapowiedziały brytyjskie jednostki pancerne. Brytyjczycy ćwiczyć będą razem z żołnierzami z 11. Dywizji Kawalerii Pancernej w ramach operacji "Czarny Orzeł". Na przełom września i października zapowiadane są manewry Anakonda 2014, które w założeniach miały mieć charakter ćwiczeń dowódczo - sztabowych. Jednak wskutek dynamicznego rozwoju sytuacji na Ukrainie, zmienia się ich profil.

Obecnie mówi się, że w ramach "Anakondy", na kilku poligonach w kraju, w manewrach weźmie udział około 12,5 tys. żołnierzy. Zadaniem wojska będzie prowadzenie działań obronnych na wypadek ataku. Nasi żołnierze muszą również przećwiczyć, jak sprawnie przyjąć dużą liczbę wojsk NATO z sił szybkiego reagowania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!