Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitalna spółka w Białogardzie już gotowa

Jakub Roszkowski
Sytuacja szpitala w Białogardzie jest zła. Lecznica ma pilne zobowiązania na kwotę około 4 milionów złotych. Kolejne, też w miarę pilne, to około 6 milionów.
Sytuacja szpitala w Białogardzie jest zła. Lecznica ma pilne zobowiązania na kwotę około 4 milionów złotych. Kolejne, też w miarę pilne, to około 6 milionów. Radosław Brzostek
29 sierpnia lub najpóźniej 1 września do sądu zostanie złożony akt notarialny, na podstawie którego Szpital Powiatowy w Białogardzie stanie się spółką prawa handlowego. Lecznicę ma wesprzeć spółka Magellan.

- Odpowiednie uchwały zostały już podjęte, ale tak naprawdę to już dawno nie było odwrotu od tej operacji. Najpóźniej 30 września szpital musi się stać spółką - mówi Przemysław Dawid, dyrektor szpitala. Już wiadomo, że w nowej spółce będzie prezesem.

Złożenie aktu notarialnego 1 września nie będzie jednak natychmiast powodowało, że szpital stanie się właśnie tego dnia spółką. - Sąd musi nas wpisać do rejestru. Ma na to teoretycznie trzy miesiące, ale w praktyce są to dwa, najwyżej trzy tygodnie - uściśla dyrektor.

Co dalej? Przemysław Dawid zapewnia, że w przypadku pacjentów nie zmieni się nic. Nadal ubezpieczeni będą przyjmowani tak jak do tej pory. Również pracownicy, przynajmniej na razie, nie powinni odczuć zmian. - Prawdopodobnie nie będzie nawet potrzeby podpisywania nowych umów - odpowiada Dawid.

Zmieni się za to sporo w zarządzaniu. Szpital, dziś powiatowy, będzie spółką, w której na razie 100 procent udziałów ma mieć powiat. Ale te udziały będą mogły nabywać także inne samorządy, a także podmioty prawa.

Dziś jednak żaden z samorządów nie podjął takiej decyzji. Jedyny, wstępnie zainteresowany, był samorząd miasta Białogard.

- Ale na tę chwilę nie ma żadnej uchwały w tej sprawie. Nie wykluczam jednak, że na pierwszej powakacyjnej sesji tę kwestię będziemy chcieli omówić - powiedział nam jedynie burmistrz Białogardu Krzysztof Bagiński.

Szpitalna spółka będzie musiała się co roku bilansować, czyli przynajmniej nie będzie mogła przynosić strat. Powinna też spłacić swoje wierzytelności. A z tym jest najwięcej problemów. Lecznica ma pilne zobowiązania na kwotę około 4 milionów złotych. Kolejne, też w miarę pilne, to około 6 milionów.

Bankowe konta szpitala wciąż więc blokują komornicy. By więc pozbyć się tych pilnych zaległości, szpital ogłosił nawet przetarg na udzielenie 10-milionowego kredytu hipotecznego, pod zastaw dawał swoje nieruchomości, a kredytem tym miały być spłacone bieżące zobowiązania. Nie wpłynęła jednak żadna oferta. Szpital rozpoczął więc negocjacje ze spółką Magellan i prawdopodobnie lada chwila podpisze z nią stosowną umowę.

- Oni skupią nasze wierzytelności, a my się z nimi domówimy co do późniejszej spłaty - tłumaczy dyrektor. Zabezpieczeniem wsparcia od spółki Magellan będą szpitalne nieruchomości, natomiast oprocentowanie wierzytelności będzie wynosiło około 10 procent.

Magellan to spółka akcyjna działająca na rynku usług finansowych sektora ochrony zdrowia. Przez 15 lat Magellan udzielił blisko 5,76 mld złotych finansowania dla sektora ochrony zdrowia. Udziela pożyczek, zabezpiecza płatności, przeprowadza faktoring i refinansuje zobowiązania. Współpracuje z ponad 500 szpitalami. Magellan jest spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Opinia: radny ma wątpliwości

- Sytuacja szpitala rysuje się w najczarniejszych barwach - skomentował dla nas sprawę szpitala Andrzej Siwek, miejski radny. Jako jeden z nielicznych otwarcie protestował przeciwko przekształcaniu szpitala w spółkę. - Jeśli żaden bank nie chciał udzielić kredytu dla szpitala, to świadczy to o wyjątkowo złej sytuacji lecznicy i żadne zapewnienia starosty czy dyrektora tego nie zmienią. Uważam, że samorządowcy z powiatu, którzy powinni mieć pieczę nad lecznicą, zupełnie nie panują nad sytuacją. A ta wymyka im się z rąk. Nie znamy szczegółów umowy z Magellanem, ale podejrzewam, że nie będą to atrakcyjne zapisy - kończy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty