Zamkowy cypel ożył po ukończeniu renowacji najstarszej budowli Szczecinka stając się m.in. miejscem organizacji wielu imprez. Niestety, przy okazji wyszły na jaw bolączki związane z tym, że przez ostatnie ponad 20 lat teren nieco zdziczał. Okazuje się, że spore połacie gruntu upstrzone są resztkami gruzu i szkieł z źle przesianej ziemi i pozostałości po zburzonych domkach kempingowych, które tu kiedyś stały.
Kiepsko prezentuje się także linia brzegowa (a przecież działało tu kiedyś kąpielisko) z resztkami korzeni drzew, kamieniami i z dość stromym zejściem do wody. Kontrastuje to z trawnikiem z rolki ułożonym przy samym zamku, tudzież alejkami, nowymi nasadzeniami, czy siłownią pod chmurką urządzą tuż obok.
Ale wkrótce to się zmieni. - Podpisaliśmy już umowę z firmą Drobud, która splantuje cały teren przed zamkiem, oczywiście poza już istniejącym trawnikiem, nawiezie nowej ziemi i posieje trawę - mówi Wojciech Smolarski, szef referatu ochrony środowiska w ratuszu. - Dodatkowo zrobi łagodne zejście do jeziora, odtworzy plażę, nawiezie piasku wyrywając karpiny i usuwając kamienie wzdłuż brzegu.
Prace rozpoczną się lada dzień (wymaga to jeszcze uzgodnień z SAPiK-iem, który organizuje tu różne imprezy), ale powinny się zakończyć do 30 września. Mieszkańcy będą się musieli liczyć w tym czasie z utrudnieniami w dostępie do całego cypla, bo konieczne będzie ogrodzenie fragmentów z posianą trawą. Miasto zapłaci za to 26 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?