W sobotę po południu 17-latek czekał na autobus w jednej z podkoszalińskich miejscowości. Gdy siedział na przystanku zauważyli go przejeżdżający samochodem mężczyźni. Zatrzymali się i zaczęli go zaczepiać. Zażądali oddania wartej 600 złotych kurtki, którą chłopak miał na sobie. Zagrozili też użyciem noża, jeśli tego nie zrobi. Wystraszony pokrzywdzony oddał odzież, po czym sprawcy odjechali.
Informacje o zdarzeniu policjanci z Koszalina otrzymali chwilę później od matki chłopaka. Dzięki funkcjonującemu w miejscowości monitoringowi mundurowi szybko odczytali numery rejestracyjne pojazdu, którym poruszali się sprawcy. Jeszcze tego samego dnia, we współpracy z policjantami z Białogardu, dotarli do właściciela samochodu i ustalili dane napastników. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Karlina, którzy zostali zatrzymani nastopnego dnia. W mieszkaniu jednego z nich kryminalni odnaleźli skradzioną chłopakowi kurtkę.
Wczoraj sprawcy rozboju usłyszeli zarzuty. Decyzją prokuratora obaj zostali objęci policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo może grozić im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?