- Niestety, wciąż jesteśmy pod wpływem wilgotnego powietrza znad Atlantyku i w najbliższych dniach nie zapowiada się, by pogoda miała ulec poprawie - mówi synoptyk.
Sobota ma być więc niemal identyczna jak piątek, czyli z rana chłodno, w południe sporo chmur, a chwilę później opady deszczu. Po południu przewidywane są jeszcze burze.
W niedzielę powinno być trochę lepiej, bo opady mają być tylko przelotne. Ale temperatury powietrza nadal mają oscylować wokół 20 stopni Celsjusza.
W poniedziałek powieje jeszcze silny, sztormowy wiatr, który może osiągnąć prędkość nawet 45 km/h. - Na razie więc rzeczywiście nie widać szans na poprawę pogody - rozkłada ręce Ścibor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?