Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zachodniopomorska policja zachęca: nagraj pirata drogowego

Joanna Krężelewska
Oto kard z jednego z filmów nadesłanych do redakcji Głosu Koszalińskiego. Pirat drogowy wtargnął na przejście dla pieszych.
Oto kard z jednego z filmów nadesłanych do redakcji Głosu Koszalińskiego. Pirat drogowy wtargnął na przejście dla pieszych. Archiwum
Masz samochodową kamerę? Uwieczniłeś kierowcę, który łamie przepisy? Policjanci uruchomili specjalną skrzynkę, na którą możesz wysłać nagranie. Ale uwaga - będziesz zeznawać.

Przed opublikowaniem

Przed opublikowaniem

Jeśli korci cię, by pokazać nagranie z piratem drogowym w roli głównej w sieci, zastanów się! Jeśli film niesie możliwość zindywidualizowania sprawcy, ten może Cię pozwać do sądu za naruszenie dóbr osobistych. W tej sytuacji sprawca będzie miał prawo po swojej stronie, czego gwarantem jest ochrona danych osobowych.

Ileż to razy jadąc w podróż łapaliśmy się za głowę, widząc pędzącego "pirata drogowego"? A ile razy żałowaliśmy, że nie nagraliśmy wyczynów szalonego kierowcy, by chociaż pokazać film znajomym? Teraz o takie nagrania jesteśmy... proszeni!

"Jeżeli byłeś świadkiem agresji drogowej na terenie województwa zachodniopomorskiego - powiadom nas!" - takie zaproszenie do współpracy pojawiło się na stronie Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Jeśli chcesz się poczuć trochę jak policjant, a na pewno jak współpracownik policji - masz ku temu narzędzie.

- Uruchomiliśmy specjalną skrzynkę poczty elektronicznej. Można na nią przesyłać nagrania ukazujące agresywne i niebezpieczne zachowania kierowców poruszających się po drogach naszego regionu - informuje aspirant Irena Kornicz z Komendy Wojewódzkiej. Co dokładnie można przesyłać? - Wykroczenia w ruchu drogowym, ale też na przykład przepełnione autobusy - mówi policjantka.

Adres [email protected] jest dostępny od niedawna, ale już cztery osoby skorzystały z tej drogi zawiadomienia o wykroczeniu. - Dwa zgłoszenia pochodziły ze Szczecina, dwa z powiatu goleniowskiego. Nagrany został m.in. motocyklista, który na jednym kole pokonał skrzyżowanie na czerwonym świetle, kierowca, który zajechał drogę kierowcy autobusu i inny, który jechał po pasie awaryjnym - wylicza aspirant Kornicz.

Sprawa nie jest jednak taka prosta - nie wystarczy bowiem wysłać nagrania. W mailu trzeba też podać datę, godzinę zdarzenia, miejscowość, ulicę, dane dotyczące pojazdu, wreszcie swoje imię i nazwisko, adres do korespondencji, telefon kontaktowy. Po co to wszystko? - Informacja ta traktowana będzie przez nas jako zawiadomienie o popełnieniu zabronionego czynu. Policjanci będą weryfikować dane, właściwa jednostka wezwie autora nagrania, by złożył zeznania w charakterze świadka. Całość zebranego materiału będzie wówczas dowodem w sprawie - tłumaczy aspirant Iwona Kornicz.

Dla kierowcy, który złamał prawo, sprawa może zakończyć się mandatem. Może też trafić do sądu. Czy wówczas film będzie traktowany jako dowód?

- Każdy materiał może stać się dowodem, jeśli tylko został zebrany zgodnie z procedurą prowadzenia postępowania - odpowiada Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. - Nagrania z monitoringu, filmy pozyskane procesowo do postępowania są wykorzystywane w sądzie. Jeśli zostanie zachowana procedura, którą przeprowadzają policjanci, czyli zostanie złożone zawiadomienie o wykroczeniu, dokonany zostanie ten społeczny obowiązek poinformowania o przypadku złamania prawa, dopełniona będzie procedura przesłuchania świadka i przyjęcie materiału w postaci nagrania, sądy będą to traktować, jako dowód. Podobnie jest w sprawach karnych - wyjaśnia prokurator.

Mocny fundament dla słów prokuratora znajdziemy w przepisach. Art. 170 par. 1 kodeksu postępowania karnego, który wylicza na sytuacje umożliwiające oddalenie wniosku dowodowego, nie wskazuje na amatorskie nagrania.

Pojawia się tu pytanie - dlaczego tak ważny jest świadek? - W przypadku wykroczeń po upływie roku od naruszenia przepisu mamy do czynienia z przedawnieniem - odpowiada kom. Urszula Tartas z koszalińskiej policji. - Ważne jest zatem między innymi umiejscowienie zdarzenia w czasie.

Co ciekawe, zanim uruchomiona została dedykowana skrzynka pocztowa, policjanci otrzymywali uwiecznione przypadki łamania przepisów.

- Wcześniej były to głównie zdjęcia, na przykład źle zaparkowanych pojazdów. Kilka takich przypadków zakończyło się postępowaniem mandatowym. Wezwani przez funkcjonariuszy kierowcy przyznawali się do popełnienia wykroczenia i przyjmowali mandaty - mówi kom. Urszula Tartas. - Filmy trafiają do nas od niedawna.

Nagrania mogą być dowodem nie tylko w postępowaniu o wykroczenie, czy karnym. Art. 308 kodeksu postępowania cywilnego mówi jasno: "Sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki." To oznacza, że nagranie z wideorejestratora zamontowanego w aucie może posłużyć nam w sądzie jako dowód w procesie cywilnym, czego przykładem są procesy z firmami ubezpieczeniowymi. Ocena dowodu każdorazowo leży w gestii sędziego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!