Ruszają z budową dróg na szczecineckim osiedlu Marcelin

Jak już informowaliśmy, po zastrzyku gotówki, jaki otrzymało miasto po sprzedaży działki w strefie ekonomicznej (11 mln zł od Kronospanu), pojawiła się możliwość odblokowania kilku inwestycji, które czekały na pieniądze. Jedną z nich są drogi na osiedlu Marcelin na wschodnich peryferiach Szczecinka. W ciągu ostatnich kilkunastu lat znacznie się ono rozrosło, ale infrastruktura drogowa - poza zbudowaną w ramach "schetynówek" ulicą Baczyńskiego - jest w opłakanym stanie. Są tu bowiem jedynie drogi gruntowe.

- Kilka lat temu zatrzymaliśmy się na Marcelinie po wykonaniu ulicy Baczyńskiego, a wcześniej przecież deszczówki i oświetlenia - mówi burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas. - Mieliśmy jednak projekt na następne ulice i pozwolenie na budowę, a teraz pojawiły się pieniądze i postanowiliśmy tematy dalej nie rolować.

W ratuszu rozstrzygnięto właśnie przetarg na wykonanie asfaltowych nawierzchni z chodnikami ulic Norwida, Tuwima, Poświatowskiej, Wyspiańskiego i Dąbrowskiej. Z pięciu ofert najkorzystniejsza była koszalińskiej firmy Infrabud, która podjęła się zadania za 3,160 mln zł. To spora oszczędność dla miasta, bo kosztorys zakładał, że inwestycja pochłonie około 3,9 mln zł (jedna z firm chciała robić drogi aż za 5,8 mln zł).

W tym roku do "przerobienia" jest 700 tys. zł na ulice Tuwima i Norwida, drugi etap rozłożono na lata 2015-16. Burmistrz zadeklarował także, że jeszcze w tym roku miasto zleci wykonanie projektu dróg na kolejnym peryferyjnym osiedlu Szczecinka, czyli na Raciborzach.

I tam też pierwszy etap budowy rozpocząłby się w roku przyszłym. Dodajmy, że całkiem niedawno zakończyło się układanie nowych dróg na jeszcze innym osiedlu domków jednorodzinnych na tzw. Sójczym Wzgórzu w dzielnicy Trzesieka. To z kolei była realizacja obietnic składanych mieszkańcom Trzesieki w czasie batalii o przyłączenie tej miejscowości do Szczecinka.