Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień w Paryżu to spełnienie ich marzeń

Redakcja
Dotarliśmy do finału naszej wakacyjnej zabawy, w której wybieraliśmy wyjątkowe mamy i córki. Zwycięstwo przypadło Urszuli Rydzyńskiej i Pauli Pastusiak.

Ula i Paula jeszcze nie mogą uwierzyć w to, że dzięki udziałowi w naszej zabawie spełni się jedno z ich marzeń - wspólna wyprawa do Paryża.

Pani Ula pracuje od 25 lat w kolekturze Lotto. Codziennie daje ludziom nadzieję na wielką wygraną. Dziś staje się przykładem na to, że to szczęście może spotkać każdego. Paula się śmieje: - Na początku wcale nie planowałyśmy brać udziału w zabawie. Zgłosiłyśmy się w ostatniej chwili, chyba pół godziny przed zamknięciem listy uczestniczek.

Potem zaczęła się dziać magia. Znajomi, rodzina i przede wszystkim klienci kolektury, w której pracuje Pani Ula, zaczęli oddawać na nie swoje głosy. - Często jak klient kupuje zakład to obiecuje, że jak trafi szóstkę to wyśle mnie na wakacje marzeń. W czasie trwania plebiscytu opowiadałam, że jeśli wygra to może na mnie i na moją córkę oddać głos. Wielu z nich nie czekało na wygraną - śmieje się nasza zwycieżczyni.

Znaniem naszej sympatycznej mamy i jej córki wygrana to nagroda za pozytywne podejście do życia. Obie są optymistkami. Pani Ula opowiada, że nawet jak ktoś jest mrukiem to ona i tak się do niego uśmiecha. - Jesteśmy trochę jak lustro, w którym odbijają się emocje innych - zauważa. - Nie raz miałam dowód na to, że uśmiech i miłe słowo potrafi zmienić czyjś zły dzień, w nieco lepszy.

Paryż jest dla nich spełnieniem marzeń. Kochają wspólne podróże. Od czasów gdy Paula była maleńką dziewczynką spędzają razem wakacje. Zwykle jest to jakiś szalony, niezaplanowany tydzień w Polsce - z noclegiem u rodziny, albo na kwaterze. Mówią, że zwykle nic wcześniej nie planują.

Zdarza się, że wrzucają kilka rzeczy do torby i jadą w nieznane. Nie zależy im na "zaliczaniu" zabytków, czy innych atrakcji turystycznych. Powtarzają, że w tych wyprawach chodzi o to by pojechać w nieznane miejsce, poznać nowych ludzi, a przede wszystkim pobyć razem. Bez żadnych przymusów, domowych obowiązków. Ich podejście do życia i do innych sprawia, że przytrafiają się im różne - często zwariowane - przygody.

Prócz wakacyjnych tygodniowych wypraw mają jeszcze jeden rytuał - raz na jakiś czas robią sobie weekend zakupów. Jadą do Warszawy albo Łodzi. Pani Ula mówi: - Tu nie tyle chodzi o uzupełnienie szafy, ale o wspólną wyprawę, o wyjątkowy klimat wielkich centrów handlowych, podglądanie ludzi i bycie razem. Zdarza się, że tak, że w takich wypraw wracamy bez zakupów, ale i tak twierdzimy, że było cudowanie.

Miłość do podróży to nie jedyne co je łączy. Słuchają podobnej muzyki (optymistycznej), uwielbiają kino (komedie romantyczne), lubią zabiegi kosmetyczne. Są przyjaciółkami, choć Paula się śmieje, że czasem jej mama staje się srogą mamą.

Mówią, że to co je łączy to nie tylko biologiczna więź, ale i efekt starań - wzajemnego szacunku, respektowania granic (śmieją się, że sprawy "mamowe i paulowe", do omawiania z koleżankami).
Paula jest na czwartym roku studiów (podobnie jak rodzice wybrała te mechaniczne, pracę magisterska pisać będzie z budowy robotów). Jej mama jest świadoma, że niedługo jej ukochana córeczka zacznie budować tylko swoje życie, wyprowadzi się z domu. Obie mają jednak nadzieję, że zawsze będą miały ochotę na bycie razem.

Wszystkim uczestniczkom naszej zabawy dziękujemy za to, że podzieliły się z nami swoimi niezwykłymi opowieściami o niesamowitych relacjach jakie łączą matki i córki. Zgadzamy się ze zdaniem Pauli i Urszuli, że wszystkie uczestniczki naszej zabawy są wygrane, bo to co je łączy jest na wagę złota.
Oczywiście w imieniu swoim i uczestniczek zabawy dziękujemy wszystkim Czytelnikom za czynny udział w naszej akcji

To je wybraliście!

Urszula Rydzyńska i Paula Pastusiak
Magda i Oliwia Kasperska
Marzena i Kornelia Stolarska
Ewa i Milena Sakowicz
Izabela Nurzyńska - Moczulska i Klaudia Nurzyńska

Ich paryska przygoda

Wojciech Stanisławski z koszalińskiego Centrum Podróży "Masz Wakacje", opowiada o tym co czeka Paulę i Urszulę podczas wyprawy: - Wizytę w stolicy Francji zaczniemy od krótkiego objazdu miasta i wizyty na Wyspie Cite (Ile de la Cite), która jest sercem Paryża i najchętniej odwiedzanym zakątkiem stolicy Francji. Zobaczymy m.in.: katedrę Notre Dame. Następnie w planie jest wizyta w dzielnicy Montparnasse. Zwiedzanie rozpoczniemy od spaceru po cmentarzu Pere Lachaise który jest Panteonem na wolnym powietrzu i miejscem wiecznego spoczynku m.in. Fryderyka Chopina, Balzaca, Edith Piaf, Oscara Wilde' a, Jima Morrisona.

Innego dnia zaplanowaliśmy wyjazd na zwiedzanie Wersalu (Versailles) imponującego kompleksu pałacowego króla Ludwika XIV, gdzie zobaczymy kolekcję dzieł sztuki w komnatach królewskich, Salę Lustrzaną i niepowtarzalne ogrody autorstwa Andre le Notre' a. Oczywiście jedna z atrakcji jest wjazd na wieżę Eiffle' a- symbol miasta oraz spacer najsłynniejszą aleją świata Polami Elizejskimi (Champs Elysees), przy której ulokowane są luksusowe sklepy, salony samochodowe, liczne restauracje, kina, kabaret Lido, Łuk Triumfalny (L' Arc de Triomphe).

Jeden z dni wycieczki zostanie przeznaczony na odwiedzenie Luwru - jednego z największych muzeów świata, które mieści cenne arcydzieła sztuki (malarstwa i rzeźby). Zobaczymy liczne dzieła, zgromadzone w tym dawnym pałacu królewskim, m.in.: Mona Lisę, Nike z Samotraki, Wenus z Milo.

Następnie zapraszamy do odwiedzenia Musee d' Orsay - świątyni sztuki XIXw., znanej ze swej wspaniałej kolekcji dzieł impresjonistów. Ciekawostką jest, iż muzeum mieści się w budynku dawnego dworca kolejowego Orsay.

To oczywiście tylko niektóre z atrakcji na jakie liczyć mogą nasze zwyciężczynie. ​

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!