- Wszelkie sprawy mamy już w zasadzie dopięte na ostatni guzik - informuje nas Robert Borkowski, główny organizator akcji. Wyjaśnijmy, jego przyjaciel - Przemysław Marczewski - chce znowu pobić rekord Guinnessa. Co jednak najważniejsze, będzie to akcja charytatywna. Zbierane będą pieniądze, które zostaną przekazane na rzecz małej Nikoli, 2-latki z Białogardu, cierpiącej na przewlekłą chorobę nerek.
Co dokładnie chce zrobić Marczewski? Tym razem spróbuje pokonać rekord Guinnessa w pchaniu samochodu na odległość. - Przygotowania siłowe idą pełną parą. Przemek jest zmotywowany i ciężko trenuje. Musi pokonać przynajmniej 80 kilometrów w ciągu 24 godzin, pchając przy tym samochód - wyjaśnia Borkowski. - Jest już spora grupa niedowiarków, którzy mówią, że to się mu nie uda. Zobaczymy. Papiery zostały wysłane do Londynu . Burmistrz Białogardu objął patronatem akcję, mamy zgodę miasta na zorganizowanie zbiórki pieniędzy. Patronem technicznym jest firma Mojsiuk - dodaje jeszcze nasz rozmówca. Mojsiuk użyczy samochodu marki smart, który ma być pchany wokół placu Wolności w Białogardzie.
Marczewski jest już rekordzistą Guinnessa. Już raz pchał samochód, później podnosił też w ciągu dwóch godzin 100-kilogramową sztangę. Zrobił to aż 721 razy. Wtedy również była to akcja dla potrzebujących dzieci - 2,5-letniej dziewczynki chorej na białaczkę.
Tegoroczna próba bicia rekordu została wyznaczona na 6 września o godzinie 10. - W tej chwili rekord należy do Amerykanina, musimy więc pokazać, że jesteśmy lepsi - śmieje się Borkowski. - Na tę chwilę pomoc zadeklarował Klub 8 Wspaniałych z Białogardu. Gościem specjalnym będzie Andrzej Radomski, obecny Mistrz Europy w brazylijskim jujitsu w seniorach - zaprasza do odwiedzenia Białogardu i wpłat na rzecz chorej dziewczynki, Robert Borkowski.
Już można wpłacać
Na rzecz małej Nikoli już można wpłacać pieniądze: Bank Spółdzielczy, nr konta 36856200070004398030000010 z dopiskiem pomoc dla Nikoli.
W potrzebie
Charytatywnych akcji w powiecie białogardzkim będzie w tym roku kilka. W tej chwili zaczęła się już zbiórka pieniędzy na rzecz 4-letnich, ciężko chorych bliźniaków. Ich rodzice na razie mieszkają w bloku w Stanominie, ale ponieważ rehabilitacja maluchów wymaga częstego pobytu w mieście i kontaktu z lekarzami, rodzina otrzymała lokal w Białogardzie. Musi go jednak wyremontować. A na to potrzeba około 20 tysięcy złotych. Ich więc również można wesprzeć. Wpłat należy dokonywać na konto fundacji "Zdążyć z pomocą" w Banku BPH, nr 15106000760000331000182615 z dopiskiem na Huberta i Kamila Gollan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?