22 lipca kilkaset instytucji i urzędów na terenie całego kraju otrzymało mailem informacje o podłożonym ładunku wybuchowym. W naszym regionie zgłoszenia dotarły m.in. do urzędów w Kołobrzegu i Koszalinie. W efekcie zarządzano ewakuację budynków i ich przeszukanie. Ładunków nie znaleziono.
Na trop sprawcy tych zawiadomień, 41-letniego mieszkańca woj. lubelskiego, wpadli łódzcy policjanci. Zatrzymali go 24 lipca w Śremie (woj. wielkopolskie), gdy jechał tirem do Francji. W tym samym czasie policjanci przeszukali jego mieszkanie i zabezpieczyli komputer oraz inne nośniki elektroniczne. Po zatrzymaniu został przewieziony do Łodzi i poddany badaniu wariografem, tzw. wykrywaczem kłamstw.
26 lipca mężczyzna usłyszał wstępne zarzuty spowodowania fałszywego alarmu bombowego. Decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?