Mężczyzna usłyszał zarzut doprowadzenia dwóch małych dziewczynek do innych czynności seksualnych. Do molestowania miało dochodzić w niewielkiej miejscowości pod Sławnem, której nazwy ze względu na dobro pokrzywdzonych celowo nie podajemy.
Według naszych informacji pierwszy sygnał w tej sprawie trafił na policję w niedzielę. Z funkcjonariuszami skontaktowała się prawdopodobnie matka zaniepokojona zachowaniem i opowieściami swoich dzieci, wskazującymi na to, że mogły paść ofiarami odrażających przestępstw.
Policja od razu udała się na miejsce, gdzie dość szybko zatrzymano 33-letniego mężczyznę, mieszkańca tej samej miejscowości. Nasi informatorzy twierdzą, że jest on spokrewniony z dziewczynkami, ale policja i prokuratura nie chcą na razie ujawniać żadnych szczegółów tej bulwersującej historii. - To bardzo delikatna sprawa. Mogę jedynie potwierdzić, że zebrany do tej pory materiał dowodowy pozwolił na postawienie mężczyźnie zarzutu z artykułu 200 kodeksu karnego dotyczącego zachowań o charakterze pedofilskim - powiedział nam Piotr Nierebiński, zastępca prokuratora rejonowego w Sławnie.
Więcej czytaj we wtorkowym, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?