Finiszują na Waryńskiego w Szczecinku

To już finisz remontu, a właściwie budowy od podstaw, całej odnogi ulicy Waryńskiego od lokomotywowni do skrzyżowania z Bukową. Drugi etap inwestycji realizowanej przez szczecinecki ratusz pochłonie 1,5 mln zł, z czego połowa pochodzi z puli tzw. schetynówek, czyli rządowego Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Do zadania dokłada się Kronospan i szczecineckie starostwo.

Tym razem chodzi o 460-metrowy odcinek ulicy do biurowca Kronospanu od strony ulicy Waryńskiego. Inwestycję realizuje Pol-Dróg. Roboty zaczęły się od demontażu żelbetowych płyt, z których ulica była ułożona. Jeździło się po nich fatalnie, ale okazały się na tyle solidne, że dosłownie trzeba je wyrywać po kawałku z ziemi krusząc beton i tnąc stalowe pręty.

Dziś już roboty są na ukończeniu, trwają jeszcze ostatnie prace przy krawężnikach, lada chwila zostanie położona ostatnia warstwa asfaltu.

- Niech kończą jak najszybciej, bo za pasem mamy żniwa - mówią pracownicy pobliskiego spichlerza zbożowego.

Tu skup ruszy także już niebawem. Termin zakończenia prac to jesień, ale wykonawca na pewno uwinie się szybciej, zwłaszcza że czeka już na niego warte ponad 3 mln zł zlecenie na remont drogi powiatowej w podszczecineckim Turowie.

Na ukończenie inwestycji najbardziej jednak czekają w Kronospanie. To bowiem Kronotex, jedna ze spółek koncernu produkującego płyty drewnopochodnie, stawia na terenie dawnej sowieckiej bazy paliw halę przyszłej fabryki mebli. Remont Waryńskiego to jedna z miejskich inwestycji wspomagających to przedsięwzięcie.

Ostatnio burmistrz Jerzy Hardie-Douglas podpisał z Kronospanem porozumienie zobowiązując się, że połowę z około 11 mln zł, jakie Szczecinek zainkasował od tej firmy za sprzedaż działki w strefie ekonomicznej, przeznaczy na infrastrukturę wokół klastra drzewno-meblowego.

Powstanie m.in. parking i bocznica kolejowa. Krytykuje to opozycja, która uważa, że miasto zrobiło kiepski interes, bo więcej wydało na uzbrojenie strefy i wsparcie Kronospanu niż zarobiło na działce. Burmistrz odpiera ataki przekonując, że wydatki zwrócą się z nawiązką, bo firmy klastra zapłacą podatek od nieruchomości, a ich pracownicy podatek od dochodów, którego część trafi także do kasy miasta.

Przed rokiem przebudowano pierwszy odcinek ulicy Waryńskiego - 400 metrów od obwodnicy do biurowca Kronospanu. Wtedy zadanie za 941 tys. zł - także z dotacją z puli schetynowek oraz z udziałem powiatu i fabryki płyt - wykonała firma Skanska.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje