O przenośnym fotoradarze szczecineckiej straży miejskiej stojącym kilka dni temu przy obwodnicy poinformował nas jeden z mieszkańców. - Urządzenia stało na tradycyjnym miejscu: przy ulicy Narutowicza blisko skrzyżowania z ulicą Kaszubską - mówi. - Moją uwagę zwrócił jednak fakt, że nie było oklejone jaskrawą taśmą, a ponoć od 1 lipca miały być.
Wątpliwości rozwiewa komendant SM w Białym Borze Waldemar Lada, który także na wyposażeniu swojej jednostki ma fotoradar mobilny: - Rozporządzenie ministra transportu z 28 czerwca 2011 roku mówi, że w ten sposób oznakowane mają być jedynie fotoradary stacjonarne zamontowane na stałe w masztach i na słupach - mówi.
- Przepis, na wprowadzenie którego minister dał 36 miesięcy, czyli faktycznie zaczął obowiązywać od 1 lipca tego roku, nie dotyczy jednak fotoradarów przenośnych. Odpowiednim znakiem (D-51) oznaczone musi być jedynie odcinek drogi, na którym może być dokonywany pomiar prędkości.
Przypomnijmy, że zamieszanie w Szczecinku mogła wprowadzić wizyta Emila Raua, telewizyjnego "łowcę radarów", który kilka miesięcy temu swoją głośną wizytę w tym mieście rozpoczął od oklejenia taśmą fotoradarowego słupa przy ulicy Pilskiej. I choć stało się to na kilka miesięcy przed ustawowym terminem, a samo oznakowanie nie było - delikatnie mówiąc - zbyt perfekcyjne, to przetrwało niemal do lipca. Teraz słup oklejony jest profesjonalnie.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?