Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niemka zostawiła dziecko w aucie i robiła zakupy w Mielnie. Grozi jej 5 lat więzienia [wideo]

Rafał Nagórski
Kobieta, która zostawiła 4,5-letnie dziecko w rozgrzanym aucie na parkingu w Mielnie, usłyszała zarzut narażenia swojej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, wskutek przegrzania organizmu.
Kobieta, która zostawiła 4,5-letnie dziecko w rozgrzanym aucie na parkingu w Mielnie, usłyszała zarzut narażenia swojej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, wskutek przegrzania organizmu. archiwum
Kobieta, która zostawiła 4,5-letnie dziecko w rozgrzanym aucie na parkingu w Mielnie, usłyszała zarzut narażenia swojej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, wskutek przegrzania organizmu.

Taką decyzję podjęła w poniedziałek koszalińska prokuratura po przeanalizowaniu dowodów zebranych w sprawie.Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie. Około godziny 18 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że małe dziecko jest zamknięte w volkswagenie na niemieckich numerach rejestracyjnych. Wysłani na miejsce policjanci pukali w szybę, dziecko nie reagowało, wyglądało na skrajnie wyczerpane. Dlatego szybko podjęto decyzję o wybiciu szyby i wezwaniu na miejsce pogotowia. Dziewczynka spędziła w rozgrzanym aucie około 50 minut.

Matka - 42-letnia obywatelka Niemiec robiła w tym czasie zakupy. - Tłumaczyła, że, zdecydowała się pozostawić dziecko w samochodzie ponieważ spało. Zakupy robiła dłużej niż zamierzała. Gdy wyszła ze sklepu, jej córkę wyciągnięto już z samochodu i przewieziono do szpitala - informuje Aneta Skupień, rzeczniczka koszalińskiej prokuratury.

Podejrzana przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, który zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego.

4,5-letnią dziewczynkę w poniedziałek wypisano na prośbę rodziców ze szpitala w dobrym stanie. Przebywa pod opieką ojca.Policjanci przestrzegają, że w upalny dzień, kiedy temperatura powietrza na zewnątrz wynosi 30 stopni, w samochodzie może sięgać nawet 70. W takich warunkach zostawienie dziecka w samochodzie nawet na kilka minut jest niebezpieczne i może doprowadzić do tragedii.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!