Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo w sprawie doktora z Połczyna Zdroju przedłużone

Inga Domurat
Archiwum
Do 17 lipca białogardzka prokuratura przedłużyła śledztwo dotyczące Tomasza G., byłego już lekarza pogotowia, chirurga pracującego nadal w połczyńskim szpitalu.

- Prokurator prowadząca zleciła jeszcze przesłuchanie kilku osób, czekamy też na jedną ekspertyzę - wyjaśnia Ziemowit Książek, prokurator rejonowy w Białogardzie.

- Postępowanie prowadzone jest w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 10-latki z Kluczkowa i kilku innych osób, którym Tomasz G., będąc pod wpływem alkoholu, udzielał lekarskiej pomocy podczas dyżuru w pogotowiu. Za ten czyn grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Tomasz G. nie usłyszał wciąż zarzutów w tej sprawie. Samo wydarzenie miało miejsce 16 kwietnia popołudniu. 10-letnią Martę i jej rodzeństwo matka prowadziła do świetlicy wiejskiej w Kluczkowie. Zatrzymali się przed pasami. W kierunku Świdwina jechał bus i to on, według świadków, lekko zjechał ze swojego pasa ruchu, zajeżdżając drogę nadjeżdżającej z naprzeciwka osobówce. Jej kierowca, by uniknąć zderzenia, odbił na pobocze i lusterkiem zahaczył 10-latkę.

Dziewczynka doznała obrażeń nogi. Karetka pogotowia ze świdwińskiej stacji przyjechała bardzo szybko. Dwóch ratowników i lekarz zajęli się Martą. Według świadków, lekarz ledwo trzymał się na nogach. Tomasz G., lekarz chirurg z wieloletnim stażem, miał tłumaczyć świdwińskim funkcjonariuszom, że jest zajęły udzielaniem pomocy medycznej i nie ma czasu na poddanie się badaniu na obecność alkoholu w jego organizmie. Skończyło się na tym, że karetka z 10-latką i podejrzewanym o spożycie alkoholu lekarzem pojechała do połczyńskiego szpitala.

Radiowóz ruszył za nią. Dopiero w szpitalu lekarz zgodził się na badanie alkomatem. Pierwsze wykazało u niego 1,4 promila alkoholu, drugie wykonane po 20 minutach - 1,1 promila. W świdwińskiej stacji pogotowia, w pomieszczeniu, które zajmował, policjanci podczas przeszukania znaleźli trzy puste puszki mocnego, bo aż 9-procentowego piwa. Trzy były jeszcze pełne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!