- Każdy z nas popełnia błędy. Ja potrafiłem powiedzieć przepraszam, zrezygnowałem z mandatu radnego powiatowego. Potrafiłem się zachować i dlatego nie mam obaw przed tym co wydarzy się w kampanii wyborczej - Bogdan Herbeć, dyrektor Zespołu Szkół w Darłowie odnosi się w ten sposób do sytuacji sprzed kilku lat, gdy został złapany na prowadzeniu auta pod wpływem alkoholu (wydmuchał 1,2 promila alkoholu, ale nie poniósł odpowiedzialności karnej. Sąd warunkowo umorzył jego sprawę).
Obaw najwidoczniej nie ma też Platforma Obywatelska, której Herbeć wciąż jest członkiem. Choć oficjalnego poparcia partii nie ma, to nawet specjalnie nie musi o nie zabiegać. - Trzymam kciuki za tę kandydaturę - mówi wprost Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa i jednocześnie lider lokalnej PO.
Platforma, która do tej pory nie przywiązywała wielkiej wagi do wyniku wyborów w gminie wiejskiej Darłowo, tym razem - ze względu na coraz trudniejszą współpracę z obecnym wójtem - zmienia taktykę. Liczy na samorządowe i społeczne doświadczenie Herbecia (zasiadał w Radzie Powiatu, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej). Widać to też w zapowiedziach wyborczych dyrektora.
- Chcę wyprowadzić gminę z marazmu i zacofania w jakie wpadła w ostatnich latach pod rządami obecnego wójta - zapowiada Herbeć, który twierdzi, że gmina zmarnowała ostatnie lata bardzo słabo pozyskując fundusze unijne na inwestycje. - Zamierzam to zmienić, choć straconych szans na rozwój już się nie cofnie. 16 lat rządów Franciszka Kupracza to 16 zaniedbań. Dlatego mój program ma 16 punktów - informuje. Wśród nich jest m.in. utworzenie co najmniej trzech wiejskich ośrodków zdrowia, powstanie kilku wiejskich przedszkoli, budowa i modernizacja boisk piłkarskich i obiektów sportowych.
- Zupełnie jakby to burmistrz Klimowicz panu Herbeciowi pisał - Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo, bardzo spokojnie podchodzi do przedwyborczej sytuacji w gminie. - Wiem, że Platforma się na mnie szykuje, ale rywali w wyborach będzie dużo więcej. To już chyba trzeci kandydat z mojej parafii. Przynajmniej będzie bardzo ciekawie - kwituje wójt Kupracz. - Czy będę wypominał wpadkę alkoholową mojego konkurenta? Nie, ja też czasem coś wypiję, choć oczywiście nie wsiadam wtedy za kółko. Liczę na merytoryczną dyskusję - dodał nasz rozmówca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?