Czytelnik przesłał nam filmik zarejestrowany kamerą samochodową. - We wtorek ma ulicy 28 Lutego w Szczecinku nagrałem, jak samochód szkoły nauki jazdy Omega przejeżdża przez pasy na czerwonym świetle - pisze oburzony. Nie ukrywa, że za samochodem jechał dłuższy czas - najpierw drogą nr 11 z Piły.
- Wcześniej kierowca na wysokości Turowa wykonał dość niebezpieczny i bezsensowny manewr wyprzedzania - dodaje. - Zadzwoniłem pod numer telefonu na reklamie z samochodu i zorientowałem się, że za kierownicą siedzi kierowca, a w środku chyba z 4 kursantki. Instruktora najwyraźniej poniosła fantazja.
O wyjaśnienia poprosiliśmy Roberta Szczęsnego, współwłaściciela szkoły jazdy Omega: - Sprawdziłem, auto jechało ze zdjętym znakiem "L" na dachu, więc było normalnym pojazdem - mówi. - Co nie zmienia faktu, że do wykroczenia ewidentnie doszło. Nasz samochód został użyczony pracownikowi, aby zawieźć kursantki na egzamin do Piły. Zostanie z nim przeprowadzona rozmowa ostrzegawcza, oczywiście w razie pytań policji o to zdarzenie, dane osobowe kierowcy zostaną przekazane. Mogę tylko nadmienić, że wcześniej żadnego niebezpiecznego manewru nie było, a w trakcie wspomnianego wyprzedzania kierowca samochodu wyprzedzanego pojazdu pokazał obsceniczny gest. Jedna z kursantek odpowiedziała tym samym. Ubolewam nad tym faktem, to absolutnie niedopuszczalne: tak rodzi się agresja na drodze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?