- Pięknieje nam Koszalin, ale nic nie robi się, by podnieść poziom placówek służby zdrowia - lecznictwa ambulatoryjnego - uważa Czytelniczka. - Likwiduje się przychodnię rehabilitacyjną - wcale się nie dziwię, bo warunki jak w Rumuni... Nie tylko na tym piętrze. Cała przychodnia wygląda, jak 40 lat temu, tyle że bez remontu... Korytarze wąskie, windy ledwie zipią. Przychodnia straszy. Nie wiem, kto jest właścicielem tego budynku i czemu jest tak marnie, ale wiem, że władze miasta powinny zastanowić się nad standardem placówek medycznych i przemyśleć działania. Służba zdrowia to ważniejsza część naszego życia. Może trzeba wybudować nowoczesną przychodnię i wynajmować gabinety, a nie myśleć jedynie o scenie na placu Ratuszowym.
Od redakcji: Przypomnijmy, co pisaliśmy o sprawie, relacjonując stanowisko prezydenta Koszalina: budynek należy do miasta, a przychodnia jest prowadzona przez szpital. Kontrakt z NFZ kończy się z końcem czerwca, a budynek wymaga kosztownego remontu. Prezydent miasta nie wyklucza, że miasto postara się doprowadzić do tego, by przychodnia mogła nadal funkcjonować w tym samym miejscu. Prezydent zadeklarował to publicznie na sesji, a także na łamach Głosu. W tym tygodniu powinny zapaść decyzje w tej sprawie, przynajmniej wstępne. Sprawie będziemy się przyglądać i do niej wracać.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?