Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jedziesz o 50 km/h za szybko? Stracisz prawo jazdy. Pomysł na karanie piratów drogowych

Rafał Nagórski
Kierowca tego chevroleta camaro wyjątkowo podpadł Straży Miejskiej w Białym Borze. Wielokrotnie przekraczał w tym mieście dozwoloną prędkość (tu ma 140 km/h na "czterdziestce"), ale długo nie można go było namierzyć, bo jeździł autem na czeskich numerach. W końcu ujęli go policjanci z Człuchowa - sąd ukarał go grzywną wysokości 5,5 tysiąca złotych za15 wykroczeń. Punktów karnych mu nie naliczono, bo prawa jazdy w ogóle nie miał. (r)
Kierowca tego chevroleta camaro wyjątkowo podpadł Straży Miejskiej w Białym Borze. Wielokrotnie przekraczał w tym mieście dozwoloną prędkość (tu ma 140 km/h na "czterdziestce"), ale długo nie można go było namierzyć, bo jeździł autem na czeskich numerach. W końcu ujęli go policjanci z Człuchowa - sąd ukarał go grzywną wysokości 5,5 tysiąca złotych za15 wykroczeń. Punktów karnych mu nie naliczono, bo prawa jazdy w ogóle nie miał. (r) SM Biały Bór
Przekroczysz dozwoloną prędkość o więcej niż 50 kilometrów na godzinę? Nie zdziw się, gdy policjanci nie wlepią ci najwyższego mandatu, ale zabiorą prawo jazdy i skierują sprawę od razu do sądu.

- To nie jest żadna nowość. Komendant Główny Policji po prostu przypomniał, że policjanci mają taką możliwość - usłyszeliśmy w biurze prasowym Komendy Głównej Policji. To stąd oraz z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji płynie jasny komunikat: policjanci częściej niż do tej pory mają karać piratów drogowych zabierając im od razu prawo jazdy i kierując sprawę do sądu.

- Chodzi o sytuacje, w których policjant uzna, że zatrzymany kierowca stwarza zagrożenie w ruchu drogowym - tłumaczy Przemysław Kimon, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie i wskazuje przykład: jazda w obszarze zabudowanym z prędkością przekraczającą 100 kilometrów na godzinę.
Oznacza to, że możliwe jest zatrzymanie prawa jazdy kierowcy, który przekroczył prędkość o 50 kilometrów na godzinę. Potwierdziło nam to również biuro prasowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Kierowcy są jednak mocno zdziwieni, co pokazały już pierwsze kontrole w skali kraju. - Wiele osób było zaskoczonych tym, że nie dostają maksymalnego mandatu w wysokości 500 złotych. Twierdzili wręcz, że nie mamy prawa od razu kierować sprawy do sądu, skoro zgadzają się na przyjęcie mandatu - informują nas policjanci.

Jak często stosowane są nowe zalecenia Komendy Głównej Policji? - W tym roku sławieńska drogówka nie skorzystała jeszcze z możliwości zatrzymania prawa jazdy osobie znacząco przekraczającej dozwoloną prędkość - mówi Kinga Stopa, rzeczniczka miejscowej policji. - Bo to dość nowa sytuacja. Pierwsze statystyki w skali całego województwa dopiero będą do nas spływały - dodaje Przemysław Kimon z KWP.

Warto dodać, że na automatyczne skierowanie sprawy do sądu narażeni są nie tylko jeżdżący zbyt szybko. Podobnie potraktowany został kierowca, z którego winy doszło do potrącenia pieszego na pasach oraz motocyklista pędzący na jednym kole przez centrum miasta, który wywrócił się i uderzył w osobę idącą chodnikiem, poważnie ją raniąc.

Szybko pojawiły się pierwsze głosy kierowców narzekających na to, że to zbyt dolegliwe kary. - Każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie - odpierają policjanci. - Poza tym to nie my decydujemy o karze, ale sąd, który może, ale nie musi uznać, że zatrzymanie prawa jazdy na jakiś czas to właściwa kara za dane wykroczenie.

Surowo w Skandynawii
O karaniu kierowców łamiących przepisy rozmawialiśmy z Polką mieszkającą na duńskim Bornholmie.
- Za nawet nieduże przekroczenie prędkości jest bardzo wysoka grzywna. Gdy kierowca zostanie złapany, w krótkim odstępie czasu po raz drugi, traci prawo jazdy na rok, a gdy zdarzy mu się to po raz kolejny, nawet na 10 lat. Właśnie dlatego na Bornholmie wszyscy jeżdżą przepisowo.

Egzamin przez internet
W minionym tygodniu Sejm przyjął zmiany w przepisach dotyczące egzaminów na prawo jazdy. Egzamin teoretyczny będzie można zdawać przez internet, a wszystkie pytania egzaminacyjne będą jawne i ogólnodostępne. Co ważne, egzamin będzie można zdawać samochodem, którym uczono jeździć w szkole nauki jazdy. Nowością jest też to, że osoba z prawem jazdy kat. B będzie zwolniona z egzaminu teoretycznego na motocykl z automatyczną skrzynią biegów, o pojemności do 125 cm sześciennych. Nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami trafi teraz do Senatu.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!