Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecie z rzędu. Cartusia Kartuzy - Gwardia Koszalin 0:2

djas
Japończyk Junpei Shinmura strzelił w Kartuzach swoją pierwszą bramkę w barwach Gwardii Koszalin.
Japończyk Junpei Shinmura strzelił w Kartuzach swoją pierwszą bramkę w barwach Gwardii Koszalin. Jacek Wójcik
W znakomitych nastrojach zasiądą do świątecznego stołu piłkarze Gwardii Koszalin. Podopieczni Tadeusza Żakiety odnieśli trzecie kolejne zwycięstwo i awansowali w ligowej tabeli na piątą pozycję.

Gwardziści jechali do Kartuz z celem kontynuowania udanej passy. Po wygranych nad Polonią Gdańsk oraz Bałtykiem, atmosfera w koszalińskim zespole jest bardzo dobra i sprzyja walce o kolejne ważne ligowe punkty.

Piłkarze z Koszalina od pierwszego gwizdka ruszyli do zdecydowanych ataków. Dość powiedzieć, że już po niespełna kwadransie gry gwardziści mogli skupić się na kontroli boiskowych wydarzeń, a na listę strzelców wpisali się gracze, którzy bardzo rzadko trafiają do siatki. Już w piątej minucie bramkarza gospodarzy pokonał Norbert Dondera. Dla obrońcy koszalińskiej drużyny jest to nie tylko pierwszy ligowy gol w tym sezonie, ale również pierwsza bramka strzelona przez tego gracza dla Gwardii w rozgrywkach Bałtyckiej trzeciej ligi.

Osiem minut później piłkę do siatki Cartusii skierował Japończyk Junpei Shinmura, który w dotychczasowych spotkaniach wyróżniał się przede wszystkim znakomitą pracą w środku pola. W Wielką Sobotę pokazał, że obok neutralizowania ataków przeciwnika, dobrze czuje się również w ofensywie, strzelając swoją pierwszą bramkę w barwach koszalińskiego klubu.

Dzięki tej wygranej gwardziści awansowali w ligowej tabeli na piątą pozycję, ze stratą zaledwie jednego punktu do trzeciego w klasyfikacji Bałtyku oraz dwóch do plasującej się na pozycji wicelidera Drawy Drawsko Pomorskie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!