Do zdarzenia doszło około godziny 22 w czwartek. Według wstępnych ustaleń policji kilku znajomych piło wspólnie alkohol pod gołym niebem przy ul. Rzemieślniczej. W pewnym momencie dwóch z nich zaczęło się kłócić i szarpać. 28-latek wyjął nóż i trafił przeciwnika prosto w serce. Uciekł.
Raniony 36-latek zmarł na miejscu, nie udało się go uratować. Policjanci szybko ustalili sprawcę, zatrzymali go w jego mieszkaniu.
Sprawca trzeźwieje.
W piątek skontaktowała się z nami rodzina nieżyjącego. Usłyszeliśmy, że wersja wydarzeń wyglądała nieco inaczej: - To nie była żadna wspólna libacja - mówiła nam krewna zamordowanego chłopaka. - On był z kolegami na rybach, nad rzeką. Tamten przechodził w pobliżu z kumplami. On się zawsze nienawidzili. Ten, który zaatakował, nie miał noża przy sobie, on po ten nóż pobiegł do domu. Wrócił i zadał mu cios w serce.
- My ze swojej strony nie możemy na tym etapie sprawy potwierdzić tych informacji - mówi Kinga Stopa, rzecznik sławieńskiej komendy policji. - Zatrzymaliśmy trzech mężczyzn, którzy byli na miejscu zdarzenia. Do zdarzenia doszło podczas spożywania alkoholu. Śledztwo w tej sprawie jest prowadzone przez prokuraturę - dodaje rzeczniczka.
Ciało zostało zabezpieczone do sekcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?