Z prezydentem Jedlińskim o problemach na koszalińskim Przylesiu [wideo]

Plany ratusza
Jakie inwestycje są planowane przez władze miasta na osiedlach w tym roku? Remont ul. Kołłątaja wraz z utworzeniem miejsc parkingowych (2014 - 2015); chodnik przy ul. Wyki 9-35 (koszt 240 tys. zł, termin realizacji II-III kwartał); przebudowa chodnika przy ul. Kotarbińskiego (2014/2015, rozpoczęcie w drugiej połowie tego roku); przebudowa drogi wewnętrznej przy ul. Śniadeckich 17-17c i Śniadeckich 19-19c (w trakcie przygotowania do przetargu, realizacja w drugim kwartale 2014); miejski plac zabaw przy ul. Kołłątaja; boisko przy ul. Spasowskiego (tu jednak brak konkretów, poza tym, że pomysł został już drugi raz zgłoszony do "Budżetu Obywatelskiego", a czy wygra - to się dopiero okaże); remont nawierzchni chodnika przy ul. Jana Pawła II 2-2C oraz przy ul. Śniadeckich i Oskara Langego (do 30 czerwca, w tym chodnik na ul. Langego - do 30 maja); chodnik przy ul. Wańkowicza (od numeru 80a do ul. Fałata, planowany termin realizacji - druga połowa 2014); budowa II etapu ul. Rolnej, która połączy "Przylesie" z "Rokosowem" - do października tego roku; w budżecie na 2014 rok zaplanowano też remont dachu budynku Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ul. Jana Pawła II (realizacja w drugiej połowie roku). Ponadto miejska spółka planuje wymianę wodociągu na ul. Władysława IV (od skrzyżowania z Wąwozową do wiaduktu) oraz w 2016 - wymianę wodociągu na ul. Tuwima oraz odtworzenie kanału deszczowego na ul. Okulickiego.

Parkingów jak na lekarstwo
Brak parkingów to zdecydowanie największa bolączka mieszkańców osiedla Wańkowicza, Kotarbińskiego, Śniadeckich. - Ulica Spasowskiego, czy Staszica - gdzieś te miejsca parkingowe trzeba tworzyć, bo ludzie chcą mieć samochody i chcą mieć możliwość, by je we właściwy sposób gdzieś zaparkować - mówił jeden z mieszkańców.

Ze strony miasta nie ma jednak co specjalnie liczyć na nowe miejsca parkingowe - przewidziano takie, jak już wspominamy, jedynie przy ul. Kołłataja.

Do tego ponad 40 nowych miejsc w rejonie ul. Lelewela obiecał prezes KSM Przylesie Kazimierz Okińczyc.
- Do dyspozycji mieszkańców jest parking przy Biedronce przy Wańkowicza i Kotarbińskiego, który stoi pusty - mówił prezes.

- Jest płatny parking przy ul. Tatarkiewicza. Tam jest jeszcze dzierżawa na rok. Chcemy, żeby została ona przedłużona na kolejne 5 lat, abyśmy mieli miejsca do parkowania - mówił kolejny mieszkaniec.
- To teren Przylesia, działki są przewidziane pod budownictwo - mówił prezydent Piotr Jedliński.
- Przewidujemy tam zabudowę, ale w późniejszym czasie - skwitował prezes Okińczyc. Nie deklarował jednak żadnych terminów, nie obiecywał też mieszkańcom przedłużenia dzierżawy dla użytkownika parkingu.

Hamburgery z KFC
- Trwa budowa KFC - czyja to inwestycja? - pytała Danuta Janus. - Kto na tym zarobi? Co z tego będą mieli mieszkańcy? Czy ktoś w ogóle pytał mieszkańców o zgodę? Co z parkingiem i nasadzeniami drzew w miejsce tych, które zostały wycięte z powodu budowy?

- To nie jest miejska inwestycja, a miasto na tym zarobi dzięki podatkowi od nieruchomości - od razu wyjaśnił prezydent. Siedzący obok prezes KSM Przylesie dodał: - KSM Przylesie wydzierżawiło teren dla inwestora. Z tego spółdzielnia będzie miała pożytki. Na co je przeznaczymy? O tym zadecyduje Walne Zgromadzenie. Do tej pory kosztowało nas utrzymanie tego terenu w porządku, teraz będziemy z tego mieli ok. 150 tys. złotych. A pytać nie było kogo i po co. Organy spółdzielni podjęły stosowne decyzje. Parkingi będą przy obiekcie. A drzewa? Co roku sadzimy nowe w różnych miejscach.

- A w grudniu mówił pan, że nic pan o tej inwestycji nie wie - padło z sali.

- W grudniu trwały rozmowy poufne i dopiero, jak została podpisana umowa, to można więcej powiedzieć - skomentował prezes Okińczyc. - Pamiętajmy, że to też będą nowe miejsca pracy, ludzie będą zatrudnieni na 3 zmiany, bo to ma być obiekt całodobowy. Poza tym od 10 lat mówiliśmy, że powstanie tam McDonald's, więc to nic nowego.

Na sali rozległy się komentarze: - A co w tym złego? Komu to przeszkadza? Dobrze, że będą miejsca pracy, to jest ważne - szeptali niektórzy między sobą.

Stara kotłownia
- Przy ul. Wańkowicza jest stara kotłownia - mówiła z kolei Anastazja Piotrowska. - Tam tylko wiatr hula i szczury grasują. Czy nie można z tym zrobić porządku?

- Mamy z tym problem, bo podobno nie można ustalić właściciela - dodała Kazimiera Hołub, przewodnicząca RO Wańkowicza.

- Kotłownia? Mamy problem z właścicielem - przyznał prezydent. - Ten człowiek nie odbiera korespondencji, nie mamy z nim kontaktu i nic nie możemy z tym problemem zrobić.

Sami też sprawdziliśmy - faktycznie właściciel nieruchomości, który jest z Koszalina, nie odbiera telefonów albo je rozłącza. Jaki ma pomysł na stary obiekt? Chce go wyburzyć? Wybudować coś nowego? Nikt nie ma pojęcia. Ustaliliśmy, że nieczynna kotłownia z działką została oddana przez Miejską Energetykę Cieplną w użytkowanie wieczyste do 2095. Natomiast parking, który jest po sąsiedzku, jest w rękach KSM Przylesie.

Kolejne spotkanie z prezydentem - dzisiaj o godz. 17 rozpocznie się kolejne spotkanie z udziałem prezydenta miasta, tym razem w Radzie Osiedla Rokosowo, w Klubie "Zacisze" przy ul. Ruszczyca 14.