Brak parkingów to zdecydowanie największa bolączka mieszkańców osiedla Wańkowicza, Kotarbińskiego, Śniadeckich.
- Ulica Spasowskiego, czy Staszica - gdzieś te miejsca parkingowe trzeba tworzyć, bo ludzie chcą mieć samochody i chcą mieć możliwość, by je we właściwy sposób gdzieś zaparkować - mówił jeden z mieszkańców.
Prezydent Piotr Jedliński cudów nie obiecywał - trochę nowych miejsc przybędzie w rejonie ul. Kołłątaja, przy okazji remontu ulicy. Ponad 40 miejsc w rejonie ul. Lelewela obiecał też prezesem KSM Przylesie. I właściwie na razie na tym koniec. - W nowych budynkach jest obowiązek zapewnienia miejsc parkingowych - mówił prezydent. - Nie da się natomiast zapewnić miejsc parkingowych dla każdego na całym osiedlu. Te osiedla były projektowane przed laty na mniejszą liczbę aut. Trzeba będzie w końcu budować parkingi wielopoziomowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?