(fot. Internauta)
- Może nie jest to problem dla innych, ale mamy, które wychodzą ze swoimi pociechami na spacer, pewnie mnie poprą - napisała do nas Czytelniczka, która przesłała zdjęcie aut, których właściciele zastawili przejście. - Idąc na spacer chodnikiem, napotkałam na taką przeszkodę. I co? I z niemowlakiem w wózku musiałam iść ulicą, bo kierowca bardzo inteligentnie zaparkował. Gratuluję! Proponuję następnym razem użyć mózgu - irytuje się autorka sygnału.
Kolejny przykład ludzkiej bezmyślności i egoizmu. Ulica Orla w Koszalinie - tu kolejny kierowca zaparkował blokując przejście dla pieszych.
- Gdy idę chodnikiem i widzę coś takiego, to mam ochotę zawiadomić policję - mówi nasz Czytelnik. - Ale macham ręką, bo myślę sobie: każdemu może się zdarzyć. Z drugiej strony zastanawiam się, że może należy jednak ścigać i karać takich kierowców, bo inaczej nie da się ich wychować. A wystarczyłoby z ich strony trochę życzliwości i wyobraźni...
Przypominamy więc, zarówno tym, którzy chcieliby pociągnąć do odpowiedzialności bezmyślnych kierowców, jak i tych, którzy parkują i mają innych w nosie, jednocześnie nie zastanawiają się, czy utrudnią w ten sposób komuś życie: parkowanie na chodniku "kosztuje" 100-złotowy mandat i 1 punkt karny. Podobna stawka obowiązuje, gdy staniemy w zatoce autobusowej i blisko przejścia dla pieszych - na zebrze albo koło zebry. Największa kara obowiązuje za bezprawne zajęcie "koperty" dla parkujących niepełnosprawnych - za to jest 500-złotowy mandat i 5 punktów karnych.
Macie podobne zdjęcia? Przesyłajcie. To też jest swego rodzaju "bat" na kierowców.
W razie potrzeby, czynny całą dobę tel. do policji - 997, do straży miejskiej albo gminnej - 986.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?