Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda odwołał członka Zarządu Powiatu w Białogardzie

Jakub Roszkowski
Krzysztof Szyszlak.
Krzysztof Szyszlak.
Wojewoda zachodniopomorski Marek Tałasiewicz odwołał ze stanowiska członka Zarządu Powiatu w Białogardzie Krzysztofa Szyszlaka. Szyszlak jest oficjalnym kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na burmistrza Białogardu.

- Zgodnie z przepisami członkowie zarządu powiatu nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem lub pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności - tłumaczy Piotr Pieleszek z biura prasowego wojewody. - Regulacje te nie dotyczą jedynie działalności wytwórczej w rolnictwie w zakresie produkcji roślinnej i zwierzęcej, w formie i zakresie gospodarstwa rodzinnego.

Informacja o łamaniu zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez Szyszlaka wpłynęła do wojewody już w grudniu ubiegłego roku. Przewodniczący Rady Powiatu w Białogardzie został o tym fakcie poinformowany także przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Rada - zgodnie z prawem - powinna była odwołać Szyszlaka ze stanowiska członka zarządu. Jednak radni w ogóle nie zajęli się sprawą. Wojewoda wezwał więc radnych do odwołania Szyszlaka w ciągu 30 dni, ale i to wezwanie nie odniosło skutku.

- Zgodnie więc z procedurą, po upływie wyznaczonego dla rady terminu, wojewoda powiadomił ministra administracji i cyfryzacji o konieczności wydania zarządzenia zastępczego w sprawie odwołania członka Zarządu Powiatu w Białogardzie - wyjaśnia Kamilla Grobicka-Madej, dyrektor Wydziału Nadzoru i Kontroli UW w Szczecinie. - Minister nie wyraził sprzeciwu, więc wojewoda 9 kwietnia podpisał stosowne zarządzenie.

- Oczywiście nie zgadzam się z tą decyzją i w ostateczności będę nawet odwoływał się do Trybunału w Strasburgu - mówi nam Szyszlak. - Od 30 lat prowadzę działalność gospodarczą. To sklep motoryzacyjny, który prowadzę we własnym obiekcie. W działalności nie mam więc nic wspólnego z samorządem. Gdzie w tym wszystkim zauważono korupcję, nie mam pojęcia. Przepis prawny jest więc wadliwy i mam nadzieję, że ten mój precedens spowoduje, że prawo zostanie zmienione. Bo w tej chwili jest tak, że żyjemy w państwie demokratycznym, w którym jednak ogranicza się prawa jednostki tylko ze względu na to, że jest się przedsiębiorcą i działa na własny rachunek - komentuje Szyszlak.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!