Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa odchodzi od klienta. BOK w Koszalinie ma zostać zamknięte

Rafał Wolny
Czy klienci Energi z regionu będą musieli jeździć do Gdańska? Choć mamy informację, że BOK w Koszalinie ma zostać zamknięte, przedstawiciele koncernu twierdzą, że zostało ono po prostu przekształcone w salon sprzedaży.
Czy klienci Energi z regionu będą musieli jeździć do Gdańska? Choć mamy informację, że BOK w Koszalinie ma zostać zamknięte, przedstawiciele koncernu twierdzą, że zostało ono po prostu przekształcone w salon sprzedaży. Energa
Czy klienci Energi z regionu będą musieli jeździć do Gdańska? Choć mamy informację, że BOK w Koszalinie ma zostać zamknięte, przedstawiciele koncernu twierdzą, że zostało ono po prostu przekształcone w salon sprzedaży.

W grupie Energa od lat trwa restrukturyzacja. Koncern zwalnia kolejnych pracowników i likwiduje kolejne punkty, w których osoby korzystające z jego usług mogły załatwić rozmaite sprawy z nimi związane. Teraz przyszedł czas na Koszalin. - Pracownicy tutejszego Biura Obsługi Klienta (przy ul. Dworcowej - red.) otrzymali oficjalną informację o zwolnieniach grupowych i propozycję skorzystania z programu dobrowolnych odejść - poinformowała nas osoba blisko związana z Energą.

Zatrudnieni mają podjąć decyzję do końca maja, a miesiąc później BOK ma zostać zamknięte. - Dotarły do nas te same niepokojące informacje, choć czekamy jeszcze na ich oficjalne potwierdzenie przez zarząd - mówi Piotr Wtorkiewicz, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Energetyki przy ZE Koszalin. - Choć koncern ma taki obowiązek, od dłuższego czasu konsultacje ograniczają się do tego, że komunikuje nam się zmiany i na tym koniec.

Pracownicy spółki Energi walczą o miejsca pracy

Jego zdaniem likwidacja BOK, to kolejny dowód, że Energa nie tylko nie liczy się z własnymi pracownikami, ale także z klientami. - Wcześniej zlikwidowano biura w Kołobrzegu i Szczecinku. Takie działania, to utrata bezpośredniego kontaktu z klientami, który powinien być najważniejszy. Już teraz zwykłe przepisanie umowy, podłączenia, odłączenia czy reklamacje to dla nich droga przez mękę, a po zamknięciu kolejnego biura w Koszalinie będzie jeszcze gorzej - obawia się związkowiec.

Rzeczniczka koncernu zapewnia, że o zamknięciu placówki w Koszalinie nie ma mowy i została ona po prostu przekształcona. - Zmiany w obsłudze klienta nastąpiły już kilka miesięcy temu, o czym szeroko informowaliśmy - podkreśla Beata Ostrowska. - Biura obsługi w większych ośrodkach, jak Koszalin zostały przekształcone w Salony Sprzedaży i skupiają się na sprzedaży produktów i usług.

Efekt tych zmian jest jednak tożsamy z likwidacją, gdyż klienci nie załatwią już tu spraw związanych ze sprzedażą energii, przepisaniem licznika, rachunkami, rozliczeniami, reklamacjami itp. Rzeczniczka wskazuje, że sprawy związane choćby z podłączeniami można załatwić w innych działających w Koszalinie punktach, a obsługa większości kwestii prowadzona jest w telefonicznym i elektronicznym BOK. - Liczba osób korzystających z tradycyjnych punktów od lat systematycznie spadała, co sprawiło, że ich funkcjonowanie straciło ekonomiczne uzasadnienie - uzasadnia, wskazując, że z tej formy skorzystało w 2013 r. 10 proc. klientów Energi, coraz więcej zaś miało decydować się na kanały telefoniczne i internetowe.

Kłopot w tym, że na "energowską" infolinię często nie sposób się dodzwonić (o czym pisaliśmy wielokrotnie), a z Internetu korzystają głównie ludzie młodzi lub w średnim wieku. Choć i ten kanał pozostawia wiele do życzenia - Firma wciąż nie rozpatrzyła skarg, które wpłynęły przez eBOK jeszcze w styczniu tego roku - usłyszeliśmy od jednego z pracowników.

Na te kwestie Beata Ostrowska odpowiedziała nam jedynie lakonicznym: "staramy się pracować nad rozwojem contact centre, aby nasi klienci zawsze byli zadowoleni z obsługi".

Poza informacją o tym, że koncern "proponuje pracownikom, których stanowiska ulegają likwidacji, bardzo atrakcyjne programy osłonowe lub oferty pracy w innych obszarach działalności Grupy", nie odniosła się także do pytań o zakres ewentualnych zwolnień oraz przyszłość koszalińskich oddziałów innych spółek grupy.
Restrukturyzacja spółki "Energa Obsługa i Sprzedaż", to bowiem tylko część planów. Informację o konieczności ograniczenia zatrudnienia i wynagrodzeń otrzymali także choćby pracownicy "Energa Obrót". - Oczywiście możemy skorzystać z możliwości przenosin do innego oddziału, na przykład Gdańska, ale przecież nikt poważny się na to nie zgodzi - mówią pracownicy.

Tym bardziej, że podpisany w firmie układ zbiorowy zabrania przenoszenia pracowników dalej niż 45 km od dotychczasowego miejsca pracy. Przewodniczący związków zawodowych nie spodziewa się jednak respektowania tego zapisu, podobnie jak obowiązujących do 2017 r. gwarancji zatrudnienia. - Firma coraz mniej liczy się z tymi zapisami. Nie przejmuje się także naszymi protestami, dlatego coraz częściej po prostu kierujemy sprawy do sądu pracy - wskazuje Piotr Wtorkiewicz.

W sprawie likwidacji BOK, związkowcy próbowali interweniować m.in. u parlamentarzystów z regionu. Spośród ośmiu odpowiedział tylko jeden, a i jego reakcja ograniczyła się do uzyskania formalnych wyjaśnień od Energi.

Nasz Komentarz: Energa Dobra Rada

Rzeczniczka koncernu problemu nie widzi i przypomina, że klienci Energi mogą kontaktować się z firmą za pośrednictwem infolinii lub internetu. Życzę powodzenia tym wszystkim, którzy posłuchają pani rzecznik i będą chcieli w taki sposób szybko i od ręki załatwić na przykład sprawę źle naliczonego rachunku. W filmie "Miś" jest taka scena, gdy Stanisław Mikulski, jako Wujek Dobra Rada, radzi grupce młodych ludzi, aby wtedy, gdy ich kolega znowu zacznie używać brzydkich słów oceniając źle działającą komunikację miejską, udawali, że nic nie słyszą, co rozwiąże ich kłopot z wiecznie narzekającym przyjacielem.

Likwidując lub ograniczając bezpośredni kontakt z klientem Energa robi dokładnie to samo, co radzi Wujek Dobra Rada - udaje, że jest dobrze, bo klienci nie narzekają. No bo czy ktoś narzeka? Halo? Nic nie słychać.

PIOTR POLECHOŃSKI

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!