Rywalizacja toczyła się w formułach Gi (w kimonach) i No Gi (bez kimon). Ze względu na tak wysoką frekwencję zaplanowane na ok. 8 godzin zawody przedłużyły się o dwie kolejne pomimo tego, że zmagania prowadzone były równocześnie na czterech polach walki.
- Poziom sportowy oceniam jako bardzo dobry. Dopisała też frekwencja, sądzę więc, że pierwszy Open Baltica Cup można uznać za udany -
powiedział organizator, Kornel Zapadka z Berseker's Team Koszalin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?