Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapukali młotem i nic nie znaleźli. CBŚ jednak zapłaci

Jakub Roszkowski
Mieszkaniec podbiałogardzkiego Nawina, do którego domu w ubiegłym tygodniu wpadło kilkunastu funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego, roztrzaskując 10-kilogramowym młotem wejściowe drzwi, postawił na swoim. Dostanie zadośćuczynienie.
Mieszkaniec podbiałogardzkiego Nawina, do którego domu w ubiegłym tygodniu wpadło kilkunastu funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego, roztrzaskując 10-kilogramowym młotem wejściowe drzwi, postawił na swoim. Dostanie zadośćuczynienie. archiwum
Mieszkaniec podbiałogardzkiego Nawina, do którego domu w ubiegłym tygodniu wpadło kilkunastu funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego, roztrzaskując 10-kilogramowym młotem wejściowe drzwi, postawił na swoim. Dostanie zadośćuczynienie.

Zamiast zaoferowanej mu pierwotnie przez mundurowych rekompensaty za zniszczenia w wysokości jedynie 300 zł, dostanie 900 złotych. To aż trzy razy więcej niż mu zaproponowano zaraz po akcji. A ta - przypomnijmy - okazała się chybiona. Funkcjonariusze szukali plantacji konopi indyjskich. Otrzymali sygnał, że plantacja jest właśnie w Nawinie. Pojechali tam w nocy, wpadli do domu, nic nie znaleźli.

Zostawili tylko potężną dziurę w drzwiach. - Jesteśmy już po telefonicznej rozmowie z mieszkańcem Nawina. Zgodził się na 900-złotowe zadośćuczynienie - poinformował nas Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Pieniędzy w gotówce jednak nie będzie. Poszkodowany może zamówić nowe drzwi, zamontować je, a komenda opłaci fakturę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!