Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozbój w Kołobrzegu. Młodzi, bezwzględni, okrutni

Iwona Marciniak
Sprawcy napadu wpadli w ręce policji w Kołobrzegu.
Sprawcy napadu wpadli w ręce policji w Kołobrzegu. Archiwum
Mieszkańcy Kołobrzegu wtargnęli do mieszkania, sterroryzowali i okradli inwalidę. Działali we trójkę. Mieli od 17 do 22 lat. Była wśród nich dziewczyna.

Ta historia wydarzyła się na początku marca. Teraz, jak informowaliśmy wczoraj, sprawcy wpadli w ręce policji. Cała trojka to kołobrzeżanie.

Wygląda na to, że pomysł na napad rzuciła 17-latka. Znała upatrzoną ofiarę. Jej znajomi 18- i 22-latek mieli już konflikty z prawem. Ale dotąd chodziło "tylko" o tzw. przestępstwa przeciwko mieniu, czyli kradzieże, ewentualnie akty wandalizmu. Wieczorem 5 marca, zamaskowani, w kominiarkach, wtargnęli do jednego z mieszkań w bloku przy ul. Budowlanej. Nie mieli problemu z dostaniem się do środka, bo drzwi były otwarte.

Ich ofiara to 61-letni mężczyzna. Inwalida narządów ruchu. Rzucili się na niego, obezwładnili. Zażądali pieniędzy. Napadnięty wskazał, gdzie leży 120 złotych. Napastnicy znaleźli kartę bankomatową, więc znów używając siły, zmusili przerażonego mężczyznę, by podał numer PIN. Po opuszczeniu mieszkania wypłacili 900 złotych. Z domu zabrali jeszcze trzy telefony komórkowe.

Kołobrzeskim policjantom kryminalnym na ustalenie kim są i zatrzymanie całej trójki wystarczyły dwa tygodnie. - Cała trójka usłyszała zarzut rozboju - mówi prokurator rejonowy Adam Kuc. Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Wyrok, który im grozi to nawet 12 lat.

To nie jedyny w ostatnim czasie rozbój w Kołobrzegu, dokonany przez młodych i bardzo młodych ludzi. Pod koniec ubiegłego tygodnia, 24 latek zaatakował przechodnia, mieszkańca Kołobrzegu. Nie było późno, godziny popołudniowe, gdy rzucił się na idącego ulicą Wylotową mężczyznę. Przewrócił, bił po całym ciele, przyduszał. Potem zabrał telefon. Szukał pieniędzy, ale z kieszeni spodni swojej ofiary wysupłał tylko 5 euro. Pobity wezwał pomoc, zaalarmował policję. - Natychmiast po zgłoszeniu na miejsce zdarzenia został wysłany patrol prewencji - mówi sierż. szt. Tomasz Kwaśnik, rzecznik kołobrzeskiej komendy. - W pobliżu miejsca napadu policjanci zatrzymali młodego mężczyznę odpowiadającego podanemu wcześniej rysopisowi.

24-latek też ma przed sobą do 12 lat pozbawienia wolności, a póki co areszt. Za kratkami może dołączyć do czwórki, trzech mężczyzn i kobiety, którzy w połowie stycznia napadli dwoje 58-latków z kamienicy przy ul. Pomorskiej w Kołobrzegu. Tym razem napastnicy dostali się do mieszkania pary podając się za inkasentów sprawdzających liczniki. Dotkliwie pobili i okradli lokatorów. Zabrali 10 tys. zł, telefon i biżuterię. Tydzień później byli już w rękach policji. Oni także odpowiedzą za rozbój.

- Rzeczywiście to bardzo niepokojące zjawisko - mówi komendant powiatowy policji w Kołobrzegu insp. Waldemar Trzciński. - Pocieszające jest tylko to, że sprawców wszystkich tych rozbojów udało się ustalić i zatrzymać. Warto również przypomnieć, że musimy być czujni i upewniać się, kogo naprawdę wpuszczamy do domu, bo przestępcy potrafią się podszywać np. pod inkasentów, pracowników technicznych itd. Oczywiście będziemy tez powtarzać, w nieskończoność: pamiętajmy o zamykaniu drzwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!