Tomek to urodzony matematyk. Małgorzata Czerwonka, jego nauczycielka matematyki, mówi, że praca z takimi jak on uczniami, to sama przyjemność. - Matematyka zawsze przychodziła mi bardzo łatwo - mówi Tomek. Dodaje, że w nauce przedmiotu takiego jak ten, najważniejsza jest systematyczna praca, także wtedy, gdy smykałkę do liczb ma się we krwi. On sam w swoim życiu obliczył tysiące zadań. Także takich, które przeznaczone są dla maturzystów.
Daniel to finalista olimpiady z języka angielskiego. W starciu z innymi uczniami anglistami miał łatwiej, bo przez dziesięć lat mieszkał w Kanadzie, więc w jego przypadku trudno mówić o języku angielskim, jako o języku obcym. Jednak, jak zaznacza Jolanta Mikołajczak, nauczycielka języka angielskiego w Gimnazjum nr 5, pytania na olimpiadzie bazują na angielskim brytyjskim, a także wiedzy z zakresu angielskiej kultury, więc nawet osoba, która angielski ma we krwi, musi się do niej przygotowywać. - Z gramatyką nie było żadnych problemów, pytania z kultury były trudniejsze - przyznaje Daniel. Obaj chłopcy za sukces na olimpiadach mają bonus. Tomek nie musi zdawać podczas egzaminu gimnazjalnego matematyki oraz testu z bloku przyrodniczego. Daniel jest zwolniony z języka obcego.
Przypomnijmy, trzydniowy egzamin gimnazjalisty rozpoczyna się 23 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?