MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z prezesem AZS Koszalin, Marcinem Kozakiem

Jacek Wójcik
Rozmowa z prezesem AZS Koszalin, Marcinem Kozakiem.
Rozmowa z prezesem AZS Koszalin, Marcinem Kozakiem. Jacek Wójcik
Rozmowa z prezesem AZS Koszalin, Marcinem Kozakiem.

- Jakie w Pana ocenie były przyczyny derbowej porażki w Słupsku?

- Drużyna po raz kolejny pokazała, że ciężko jej się skoncentrować na meczach o stawkę. Zawiedli liderzy, szczególnie Brandwein i Robinson. Na pewno jest tu problem. Osobiście jestem bardzo rozczarowany tym co się stało. Zespół personalnie ma potencjał większy niż pokazuje to w meczach. Organizacyjnie w klubie wszystko jest na wysokim poziomie. Mój wpływ na drużynę kończy się jednak wraz z rozpoczęciem meczu.

- AZS potrafi wygrać ze Stelmetem, ale traci punkty ze słabą Polpharmą. Nie daje też rady w meczach o stawkę, jak z Rosą i Czarnymi.

- Powinniśmy wygrać te mecze zdecydowanie. Wszyscy byli zdrowi i przygotowani. To są zawodowcy. Na pewnym poziomie nie ma już wytłumaczeń.

- Czy problemem AZS nie jest atmosfera w zespole? Ostatnio Oded Brandwein poskarżył się w jednym z wywiadów na swoją rolę.

- Myślę, że świadczy to tylko o frustracji zawodnika. Dziwię się, że po kolejnym takim meczu w wydaniu tego zawodnika wypowiada się on w podobny sposób o kolegach z drużyny, klubie i trenerach. Tym bardziej że dostał olbrzymią szansę od trenera. Na pewno jego rolą nie jest komentowanie tego, że zatrudniony został nowy zawodnik (Krzysztof Szubarga - przyp. red.). Powinien się cieszyć, że ma takiego partnera w drużynie, od którego może się czegoś nauczyć. Te wypowiedzi świadczą tylko o jego słabości. Takie zachowanie nie będzie akceptowane!

- Ma jednak trochę racji mówiąc, że w grze zespołu w Słupsku panował chaos, nie było widać zagrywek.

- A kto był playmakerem, który te zagrywki ustalał? Między innymi on. Wszyscy widzieli ile czasu trzymał piłkę w rękach. Skarżyć to się mogą na niego wysocy gracze. Brandwein pretensje powinien mieć wyłącznie sam do siebie.

- Nie zaprzeczy Pan jednak, że kilku graczy nie prezentuje formy do jakiej nas przyzwyczaili. Ostatnio np. fatalnie gra Robinson.

- To jest niewyobrażalne, że potrafi zagrać supermecz ze Stelmetem, a później totalnie się przeobrazić. Tym bardziej że nie zgłasza żadnych problemów. Będziemy z nim rozmawiali. My za niego nie wykonamy pracy na parkiecie. Jak koszykarz nie trafia otwartych rzutów, to co możemy zrobić?

- Czy po ostatnich porażkach trener Okorn nadal cieszy się Pana zaufaniem?

- Trener jest oceniany po wynikach. To oczywiste. Rozmawiamy z nim o powodach tego jak gra zespół. Na pewno nie będziemy jednak robili zmian w sztabie szkoleniowym, bo nie jest już na to czas. Może liczyć na nasze wsparcie.

- Cel postawiony przed zespołem - awans do szóstki - nie został wypełniony. Co dalej?

- Sezon się nie skończył. Poprzedni pokazał, że warto grać do końca. Byłoby zresztą nie fair wobec kibiców i sponsorów, żeby mówić już o końcu sezonu. Od meczu ze Śląskiem zaczynamy walkę o play-off. Jeżeli chcemy marzyć o podobnym wyniku jak przed rokiem to jedynie 7. miejsce daje jakąś nadzieję.

Brandwein zawieszony

Zarząd AZS Koszalin zawiesił w poniedziałek na mecz ze Śląskiem Wrocław (19 bm.) Odeda Brandweina. Powodem jest wywiad jakiego rozgrywający udzielił jednemu z portali internetowych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!