Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kaliszu Pomorskim w czerwcu ruszą drezyny dla turystów

Krzysztof Bednarek
W grudniu 2009 roku burmistrz Kalisza Michał Hypki (w środku) po raz pierwszy rozmawiał z pracownikami Polskich Linii Kolejowych o przejęciu lokomotywowni i widocznej w tle wieży ciśnień oraz o zorganizowaniu turystyki drezynowej. W tym roku projekt zostanie zrealizowany.
W grudniu 2009 roku burmistrz Kalisza Michał Hypki (w środku) po raz pierwszy rozmawiał z pracownikami Polskich Linii Kolejowych o przejęciu lokomotywowni i widocznej w tle wieży ciśnień oraz o zorganizowaniu turystyki drezynowej. W tym roku projekt zostanie zrealizowany. Krzysztof Bednarek
Pierwszy w województwie drezynowy szlak turystyczny uruchomiony zostanie już w czerwcu. Docelowo do dyspozycji turystów będzie sześć kilkuosobowych drezyn.

Trasa wiodła będzie po nieczynnych do tej pory torach linii kolejowej nr 410 z Kalisza Pomorskiego do Dębska i dalej, aż do Drawna. Projekt Towarzystwa Miłośników Kolei Drezynowych i Zabytków Kolejnictwa ze Szczecina realizowany przy współpracy z gminą Kalisz Pomorski uzyskał właśnie ponad 80 tys. zł dofinansowania z pieniędzy unijnych w ramach Programu Operacyjnego Ryby. Gmina dołoży 20 tys. złotych.

To powinno wystarczyć na zakup kilku drezyn i ciągnika do ich transportu. Burmistrz Kalisza Michał Hypki nie ma wątpliwości, że wycieczki liczącą niespełna 10 km trasą - z możliwością jej przedłużenia do innych miejscowości w perspektywie kolejnych lat - będą wielką atrakcją turystyczną.

- W tym miesiącu za 240 tys. złotych przejmiemy od kolei lokomotywownię i wieżę ciśnień - powiedział nam. - Po uruchomieniu szlaku będzie można wybrać się na wycieczkę z całą rodziną. Zorganizowane grupy będą mogły wynająć kilka drezyn. Zainteresowanie tą formą rekreacji jest spore.

Docelowo do dyspozycji turystów będzie sześć kilkuosobowych drezyn napędzanych siłą mięśni. Chętni będą mogli wybrać się na przejażdżkę tzw. pompą wprawianą w ruch siłą rąk, jak dawne motopompy strażackie, lub rikszą napędzaną nogami. Jeden z organizatorów spływów kajakowych rzeką Drawą chce wzbogacić swoją ofertę o przejażdżki drezynami.

- Połączenie drezynowe ma również uratować nieczynną od lat linię przed zbieraczami złomu, którzy niszczą linie kolejowe - powiedział nam Dariusz Trzciński, prezes Towarzystwa Miłośników Kolei Drezynowych i Zabytków Kolejnictwa. Na odcinku pomiędzy Kaliszem a Drawnem złodzieje też buszowali. Brakuje tam kilkudziesięciu metrów torowiska, które przed uruchomieniem szlaku trzeba będzie uzupełnić.

Przejęta przez gminę parowozownia będzie miejscem postoju drezyn. Ma tu również powstać niewielki zakład produkujący drezyny. Wieża ciśnień i lokomotywownia udostępniona zostanie zwiedzającym. Wieżę ciśnień po adaptacji pomieszczeń można wykorzystać na kawiarnię, hotel, czy galerię sztuki. W planie jest utworzenie izby tradycji kolejowej na Pomorzu Zachodnim w budynku parowozowni.

W grudniu 2009 r. burmistrz Kalisza Michał Hypki (w środku) po raz pierwszy rozmawiał z pracownikami Polskich Linii Kolejowych o przejęciu lokomotywowni i widocznej w tle wieży ciśnień oraz o zorganizowaniu turystyki drezynowej. W tym roku projekt zostanie zrealizowany.

Drezyna
To rodzaj lekkiego pojazdu szynowego, używanego zwykle przez służby utrzymania szlaku do prowadzenia nadzoru, przewozu materiałów i narzędzi, transportu drużyn roboczych. Dawniej drezyny miały napęd ręczny. Rozwijały prędkość od 10 do 15 km na godz. Ich niewielki ciężar umożliwiał zdjęcie z toru w dowolnym miejscu. Obecnie w użyciu są drezyny o napędzie spalinowym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!