Wszystko udało się za sprawą Izabeli Kity, mieszkanki Barwic, mamy dwójki dzieci, która obecnie zajmuje się ich wychowaniem i prowadzeniem domu.
- Jakieś 7 miesięcy temu zarejestrowała się jako potencjalna dawczyni szpiku w bazie danych Fundacji DKMS i czekam na swojego genetycznego bliźniaka - pani Iza opowiada, że wcale na tym nie poprzestała. Sama procedura badania i rejestracji była banalna - wystarczy wejść na stronę fundacji, zarejestrować się, a po jakimś czasie otrzymujemy zestaw z patyczkami do pobrania wymazu z jamy ustnej. Odsyłamy pakiecik do DKMS i otrzymujemy potwierdzenie, że zostaliśmy zarejestrowani, jako dawca, który w przyszłości może zostać poproszony o oddanie szpiku osobie chorej na białaczkę. Sęk w tym, że wiele osób nie wie jak to zrobić lub zwyczajnie im się nie chce.
- Wtedy postanowiłam, że w naszym miasteczku warto byłoby zorganizować dzień dawców szpiku i zachęcić ludzi, aby zostali potencjalnymi dawcami - mów Izabela Kita. Bezpośredni kontakt to możliwość pobrania próbki, rozmowy i rozwiązania wątpliwości (np. w kwestii pobierania szpiku - dziś zwykle pobiera się go z krwi obwodowej, niemal całkowicie bezboleśnie). Wystarczył jeden mail do DKMS, który od razu zaoferował pomoc w przeprowadzeniu akcji. Z pomocą pośpieszyło także wiele osób, firm i instytucji, które wsparły wolontariuszkę w organizacji skomplikowanej organizacyjnie imprezy.
Wszystko poszło znakomicie. Na ulicach Barwic wolontariuszki roznosiły ulotki zachęcające do rejestracji, była impreza towarzysząca dla rodzin, tort od burmistrza dla dawców i wolontariuszy oraz oczywiście same badania. W sumie rejestr wzbogacił się o 69 nazwisk. - Jestem dumna z barwiczan, bo efekt przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania - pani Iza mówi, że początkowo liczyła, że będzie to bardziej akcja uświadamiająca niż da tak wymierne rezultaty. Powodzenie zachęca już do następnych działań, niewykluczone, że kolejny dzień dawcy szpiku - może nie tylko w Barwicach - już niebawem.
Dodajmy, że do tej pory od kilkunastu lat badania dawców w powiecie szczecineckim prowadzi za sprawą Henryka Siegerta Fundacja Przeciwko Leukemii. W tym czasie zarejestrowała ona ponad 3 tysiące dawców, z których 55 uratowało już komuś życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?