Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiemy kto wyciął drzewa z przedmieść Połczyna [wideo]

Rafał Wolny
Dotarliśmy do mężczyzny, który pracował przy głośnej od kilku miesięcy nielegalnej wycince i wiemy na czyje polecenie to robił. Prokuratura jeszcze go nie przesłuchała.
Dotarliśmy do mężczyzny, który pracował przy głośnej od kilku miesięcy nielegalnej wycince i wiemy na czyje polecenie to robił. Prokuratura jeszcze go nie przesłuchała. kadr z filmu
Dotarliśmy do mężczyzny, który pracował przy głośnej od kilku miesięcy nielegalnej wycince i wiemy na czyje polecenie to robił. Prokuratura jeszcze go nie przesłuchała.

Tajemnicze "zniknięcie" kilkudziesięciu starych drzew z przedmieść Połczyna ujawniliśmy pod koniec sierpnia ubiegłego roku. O sprawie nic nie wiedziała burmistrz miasta, a organy ścigania przez ponad pół roku nie zrobiły niczego dla jej wyjaśnienia.

Właściciel pola, prywatnie mąż szefowej Powiatowego Urzędu Pracy w Świdwinie, przy którym (i częściowo w jego granicach) doszło do wycinki miał zezwolenie wyłącznie na usunięcie tzw. samosiejek. Zarówno on, jak i mężczyzna, któremu zlecił uporządkowanie pola zapewniali, że o wyciętych starych drzewach nic nie wiedzą.
- Wyciąłem tylko to, co było w umowie, a pozostałe drzewa to musiał wyciąć ktoś inny. Być może mieszkańcy Połczyna, którzy regularnie "zaopatrują" się tu w drewno - usłyszeliśmy od tego drugiego, przedsiębiorcy z Tychowa, który jest znany ze swoich usług w regionie. Gospodarował m.in. gruntami tak znanych polityków jak senator Łukasz Abgarowicz, czy Paweł Piskorski, były prezydent Warszawy, parlamentarzysta i europoseł.

Dziś już wiemy, że mężczyzna mógł kłamać. Dotarliśmy bowiem do zawodowego pilarza, który w tamtym okresie pracował dla niego i na jego polecenie brał udział we wspomnianej wycince.
- Było nas dwóch z okolic, a reszta była z Ukrainy - opowiada świadek, któremu zagwarantowaliśmy anonimowość. - Nie tylko cięliśmy tak zwane samosiejki. Były też grube drzewa - wzdłuż drogi i wzdłuż granicy (między działkami - red.).

Więcej szczegółów w środowym papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!