Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie śledztwo w sprawie GOPS

Inga Domurat
Prokuratura Rejonowa w Białogardzie podejrzewa, że w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej  w Sławoborzu i Stowarzyszeniu Kariatyda dochodziło do łamania prawa. Zapowiada wszczęcie śledztwa.
Prokuratura Rejonowa w Białogardzie podejrzewa, że w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Sławoborzu i Stowarzyszeniu Kariatyda dochodziło do łamania prawa. Zapowiada wszczęcie śledztwa. archiwum
Prokuratura Rejonowa w Białogardzie podejrzewa, że w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Sławoborzu i Stowarzyszeniu Kariatyda dochodziło do łamania prawa. Zapowiada wszczęcie śledztwa.

- W ciągu kilku dni śledztwo zostanie oficjalnie wszczęte. To już postanowione - mówił nam wczoraj Ziemowit Książek, prokurator rejonowy w Białogardzie. - Zgromadzony materiał, który uzyskaliśmy po kontroli przeprowadzonej przez inspektorów wojewódzkich w GOPS, ale i ten z Urzędu Gminy oraz po przeprowadzonych przesłuchaniach pozwalają sądzić, że mamy do czynienia ze złamaniem prawa. Wiele zarzutów się potwierdza. Na razie sprawa prowadzona będzie w kierunku przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, ale ten zakres może być poszerzony. Na pewno będziemy prowadzić śledztwo wielokierunkowo i dotyczyć ono będzie zarówno GOPS jak i Stowarzyszenia.

Chodzi o nadużycia, do których miało dochodzić w latach 2011-2013 w Stowarzyszeniu Kariatyda, kiedy jeszcze jego prezesem była Grażyna Zakonek oraz w kierowanym przez nią wówczas i obecnie GOPS w Sławoborzu. Anonim w tej sprawie białogardzka prokuratura miała już w sierpniu minionego roku. Na jej zlecenie zajęła się nim policja, ale tej nie udało się potwierdzić stawianych głównie pod adresem prezes Kariatydy i kierownik GOPS zarzutów. Jednak jeszcze przed zamknięciem postępowania sprawdzającego 28 października do prokuratury wpłynęło doniesienie bardzo zbliżonej treści, ale już podpisane przez konkretne osoby. I już wówczas prokurator rejonowy wypowiadał się na naszych łamach, dając do zrozumienia, że to zmienia postać rzeczy i w takim razie postępowanie sprawdzające jeszcze potrwa, bo nie można wykluczyć pojawienia się nowych okoliczności w sprawie. Te jak widać się pojawiły, skoro jest decyzja o wszczęciu śledztwa. Z pewnością wpływ na nią miała kontrola inspektorów z Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie, którzy nie zbagatelizowali anonimu, identycznego, jakim dysponowała prokuratura. W październiku przeprowadzili kontrolę, a wyniki ogłoszone w grudniu nie pozostawiły wątpliwości, że w sławoborskim GOPS doszło do wielu nieprawidłowości. Wojewoda ocenił działalność ośrodka negatywnie. Gmina i GOPS musiały oddać część przyznanej dotacji.

Sprawę opisaliśmy szeroko dwukrotnie w piątkowych wydaniach Głosu Szczecinka. Pierwsza publikacja pojawiła się 29 listopada 2013 roku i ujawniliśmy w niej wskazane w piśmie do prokuratury i instytucji wojewódzkich nieprawidłowości w GOPS i Kariatydzie. Natomiast w drugiej z 20 grudnia 2013 roku szczegółowo opisaliśmy wynik kontroli w GOPS, która potwierdziła zdecydowaną większość z tych zarzutów. Dziś wiemy, że w tej sprawie będzie prokuratorskie śledztwo.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!