- Około godziny 16 miałem branie - kontynuuje wędkarz. - Walka z rybą trwała długo, przynajmniej 20 minut. Ale udało mi się z nią wygrać. To piękny okaz - cieszy się z sukcesu. Nic dziwnego, po wyjęciu ryby z rzeki okazało się, że to wyjątkowy samiec troci o wadze 6,2 kilograma i długości aż 92 centymetrów.
Ryba - zdradza nasz rozmówca - została złowiona na ręcznie wykonaną blaszkę - miedziane wahadło wykonane przez białogardzkiego producenta.
To naprawdę ogromny okaz, jeden z największych w historii, złapanych w Polsce. Portal internetowy www.wedkuje.pl wylicza i chwali tegoroczne okazy już o wadze 5 kilogramów i długości 80 centymetrów. Podobny gabarytami jak ten, złowiony przez Grzegorza Galanta, został złapany w 2012 roku w Redzie. Ważył 6,5 kg, ale miał 89 centymetrów.
Fot. Archiwum prywatne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?