Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Diagnosta "podbijał" auta, których nie badał

(r)
Archiwum
Nawet na osiem lat do więzienia może trafić diagnosta ze Szczecinka, który wbijał do dowodów rejestracyjnych ważne przeglądy techniczne pojazdów, choć te nigdy nie były w jego stacji diagnostycznej.

Na trop afery wpadli policjanci w wydziału przestępczości gospodarczej i korupcji szczecineckiej komendy. Zatrzymali diagnostę, który poświadczał nieprawdę w dowodach rejestracyjnych pojazdów.

- Policjanci ustalili, iż właściciel i jednocześnie diagnosta jednej ze stacji diagnostycznych w powiecie koszalińskim, poświadczał nieprawdę w dowodach rejestracyjnych pojazdów w miejscu swojego zamieszania w powiecie szczecineckim, co do okoliczności przebytych badań technicznych - informuje Anna Matys ze szczecineckiej komendy policji. - Z uzyskanych materiałów w tej sprawie wynika, że nieuczciwy diagnosta dopuszczał do ruchu pojazdy, które nigdy nie były w jego stacji diagnostycznej.

38-letni mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Sprawa jest rozwojowa i policja nie wyklucza dalszych zarzutów w tej sprawie. Karnie mogą odpowiadać także właściciele samochodów z "lewymi" badaniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!